Najczęstszym powodem niedostarczenia karty do klienta w terminie jest nieaktualny lub błędny adres do korespondencji w bankowości internetowej. Zdarzają się również przypadki, gdy za brak dostarczonej przesyłki lub opóźnienie odpowiada Poczta Polska.
Przedstawicielka ING Banku Śląskiego zapewnia, że wszystkie opłaty i prowizje, które może ponieść klient z powodu nieotrzymanej karty, bank zwraca na podstawie złożonej reklamacji. – Bierzemy pełną odpowiedzialność za problemy w wysyłce kart i reklamacje złożone w tym zakresie, rozpatrujemy je z korzyścią dla klientów – podkreśla Joanna Majer-Skorupa.
Jak mówi Marcin Data, dyrektor ds. Rozwoju Daily Banking i Produktów Oszczędnościowych w Credit Agricole, może być wiele powodów, że karta debetowa nie dociera do klienta w przewidzianym terminie.
– Mogą to być opóźnienia lub błędy po stronie firmy dostarczającej listy do klientów, błąd w systemie, opóźnienia w produkcji oraz – po prostu – błąd ludzki. Z naszych doświadczeń wynika, że takie sytuacje są incydentalne – ocenia dyr. Data.
Podkreśla, że do każdej reklamacji klienta bank podchodzi indywidualnie i stara się mu pomóc. – Dlatego bardzo zachęcam, aby zawsze, gdy klient ma wątpliwości, pytania lub znajdzie się w trudnej sytuacji, kontaktował się z bankiem – radzi dyrektor w Credit Agricole.