Zdarza się, że transakcja, za którą chcemy zapłacić kartą zbliżeniowo, jest blokowana. Sprawdzamy dlaczego.
Powody mogą być różne – m.in. uszkodzona karta czy teraz po wdrożeniu dyrektywy unijnej PSD2 zbyt dużo takich transakcji w ostatnim czasie.
Pani Beata jest klientką Pekao SA. Od wielu miesięcy ma problem przy płatności kartą. – Przy każdej próbie płatności zbliżeniowej transakcja jest odrzucana, a transakcje z użyciem PIN normalnie przechodzą. Co może być tego powodem? – pyta.
Zdaniem Anny Markowskiej z biura prasowego banku taka sytuacja może wynikać z tego, że karta jest uszkodzona albo klient zrezygnował z płatności zbliżeniowych, gdy wnioskował o plastik lub wyłączył takie transakcje już po jego otrzymaniu. – W pierwszym przypadku należy zwrócić się do banku z prośbą o wymianę karty, w drugim – należy uruchomić w banku możliwość dokonywania transakcji zbliżeniowych – tłumaczy Anna Markowska.
Joanna Majer-Skorupa, zastępca rzecznika prasowego w ING Banku Śląskim, zauważa, że powodem odrzucania płatności zbliżeniowych może być sytuacja, w której zbliżeniowość na karcie została wyłączona przez klienta. – Zdarzają się sytuacje, że na rynku są jeszcze stare karty, które nie posiadają antenki do transakcji zbliżeniowych – zauważa Joanna Majer-Skorupa. A Kinga Wojciechowska-Rulka z mBanku dodaje, że może to być przypadek uszkodzenia anteny w karcie albo błędu po stronie terminala.
Warto sprawdzić: Zmiany w bankach to okazja dla oszustów. KNF ostrzega
Liczą transakcje zbliżeniowe
W połowie września zmieniły się też przepisy dotyczące bezpieczeństwa transakcji. Chodzi o unormowania wdrażające unijną dyrektywę PSD2 (Payment Services Directive), które wprowadziły nowe wymagania dotyczące potwierdzania tożsamości m.in. przy korzystaniu z bankowości elektronicznej i płatnościach mobilnych, by ograniczyć oszustwa. – Zgodnie z przepisami prawa, które wprowadziła nowelizacja ustawy o usługach płatniczych oraz regulacyjne standardy techniczne (RTS), dostawcy usług płatniczych po 14 września powinni stosować silne uwierzytelnienie transakcji płatniczych.
Oznacza to, że każda płatność kartą powinna być potwierdzona numerem PIN. Ustawodawca przewidział wyjątki od tej reguły dla zbliżeniowych transakcji płatniczych dokonywanych kartą, jeżeli zostaną spełnione odpowiednie warunki – tłumaczy Anna Markowska. Dodaje, że chodzi o pojedynczą kwotę zbliżeniowej elektronicznej transakcji płatniczej, która nie przekracza 50 euro, a łączna kwota poprzednich zbliżeniowych transakcji płatniczych zainicjowanych za pomocą karty (lub innego instrumentu płatniczego posiadającego funkcję płatności zbliżeniowej) od dnia ostatniego zastosowania silnego uwierzytelnienia klienta nie przekracza 150 euro. Poza tym liczba następujących po sobie transakcji zbliżeniowych od dnia ostatniego zastosowania silnego uwierzytelnienia klienta nie przekracza pięciu.
– To oznacza, że wydawca kart płatniczych (np. bank) może stosować różne zwolnienia z obowiązku z silnego uwierzytelnienia dla płatności zbliżeniowych dokonywanych kartą – dodaje przedstawicielka Pekao SA.
Klienci tego banku na dwa miesiące przed wprowadzeniem zmian wynikających z ustawy zostali poinformowani o stosowanych zwolnieniach z silnego uwierzytelnienia w regulaminach bankowych za pomocą dostępnych kanałów komunikacji. Poza tym Pekao, podobnie jak inne banki, umieścił szczegółowe informacje na swoich stronach internetowych dotyczące zmian wprowadzonych w wyniku dostosowania się do przepisów prawa.
Warto sprawdzić: Duże zmiany w logowaniu. Jak to wygląda w głównych bankach
Bez zatwierdzenia nie zapłacisz
Ewa Krawczyk z Santander Bank Polska mówi, że odrzucanie płatności zbliżeniowych może wynikać np. z przekroczenia limitów. – Karty dostarczane klientom są gotowe do płatności zbliżeniowych, jednak pierwszą transakcję kartą należy wykonać z PIN-em, zatem nie może to być transakcja zbliżeniowa – przypomina Ewa Krawczyk.
Na to samo zwraca uwagę Bartosz Spólnik, manager zespołu Support Product Managerów w banku Credit Agricole. – Jeśli mamy nową lub wznowioną kartę, to żeby w ogóle zacząć z niej korzystać, trzeba ją aktywować i pierwszą transakcję wykonać w trybie stykowym i zatwierdzić PIN-em – radzi. Przyznaje, że czasami trzeba również wprowadzić PIN na terminalu, jeśli wcześniej wykonaliśmy kilka po sobie zbliżeniowych transakcji. – System wymusza podanie tego kodu ze względów bezpieczeństwa.
Warto sprawdzić: W niektórych bankach silne uwierzytelnienie z poślizgiem
Teraz, po wdrożeniu dyrektywy PSD2, banki muszą obowiązkowo wprowadzić dodatkowe zabezpieczenie transakcji zbliżeniowych – tłumaczy Bartosz Spólnik. Przyznaje, że w niektórych sytuacjach transakcja w trybie bezstykowym zostanie odrzucona – w takiej sytuacji należy ponowić transakcję w trybie stykowym (włożyć kartę do terminala płatniczego). Podobnie jest w PKO BP. – Zgodnie z zaleceniami rozporządzenia RTS wprowadziliśmy w połowie września dodatkowe zabezpieczania dla płatności zbliżeniowych kartami, m.in. niektóre transakcje zbliżeniowe poniżej 50 zł wymagają potwierdzenia PIN-em – tłumaczy Grzegorz Culepa z biura prasowego banku.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.