Przez kilka tygodni pani Małgorzata odbierała telefony i SMS – przychodzące na prywatną komórkę, którą ma od kilku lat – że zalega z płaceniem rat kredytowych w Idea Banku. Dzwonili zarówno przedstawiciele banku, jak i firmy windykacyjnej. Na nic zdały się tłumaczenia, że pani Małgorzata nigdy z tym bankiem nie miała nic wspólnego. Dopiero osobista wizyta w oddziale pozwoliła wyjaśnić sprawę. Pracownicy banku zasugerowali, że ktoś mógł przekierować swój numer na komórkę czytelniczki.
– Po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z taką sytuacją. Rzeczywiście możliwe jest przekierowanie numeru kredytobiorcy na numer tej kobiety, ale nie możemy tego sprawdzić, bo firmy telekomunikacyjne nie udzielą nam takiej informacji – tłumaczy Katarzyna Siwek, rzecznik Idea Banku. – Z taką prośbą do operatora może wystąpić właścicielka komórki.
Czy banki sprawdzają numery telefonów klientów starających się o kredyt? Okazuje się, że nie.
– Nie ma takiej możliwości. Klienci własnoręcznym podpisem potwierdzają prawidłowość numerów wprowadzonych do bankowego systemu – mówi Roman Grzyb z biura prasowego PKO BP.
Popraw dane
Kinga Wojciechowska-Rulka z mBanku potwierdza, że bank weryfikuje tożsamość klienta na podstawie przedstawionych przez niego dokumentów, ale w przypadku adresów e-mail czy numeru telefonu polega na jego oświadczeniu. Zdarza się, że klient przypadkowo pomyli cyfrę czy literę w adresie e-maila.