Aktualizacja: 18.02.2025 13:41 Publikacja: 05.07.2023 13:17
Foto: Adobe Stock
Pierwsze informacje na temat popularności programu „Bezpieczny Kredyt 2proc.” sugerują, że cieszy się on ogromną popularnością. Aż trudno uwierzyć, że w dokumentach dołączonych do projektu ustawy wprowadzającej „Bezpieczny Kredyt 2proc.” znajdziemy informację, że w tym roku rząd spodziewał się 10 tys. udzielonych preferencyjnych kredytów. Taką liczbę osób zainteresowanych preferencyjnym kredytem minister Waldemar Buda ogłosił w południe pierwszego dnia obowiązywania programu.
Co więcej, dane na temat ruchu w internecie sugerują, że zainteresowanie „Bezpiecznym Kredytem 2 proc.” nie tylko nie słabnie, ale rośnie wręcz wykładniczo. Chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości, że do końca roku chętnych na tani kredyt będzie więcej niż spodziewało się ministerstwo. Całkiem realne jest udzielenie nawet 40-60 tysięcy preferencyjnych „hipotek”. Wszystko dlatego, że warunki tego programu są bardzo atrakcyjne. Jak dodamy do tego fakt, że spora część młodych Polaków przez ostatnich kilka lat odkładała decyzję o zakupie mieszkania, to mamy prosty przepis na ogromne zainteresowanie programem.
Mimo wciąż wysokich kosztów, zaciągamy coraz więcej kredytów gotówkowych, wspomagających większe wydatki. – Odzyskaliśmy wiarę, że będzie lepiej – komentują ekonomiści.
Spłacona w terminie karta płatnicza w dobrze strzeżonym portfelu daje nam poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza w czasie urlopu. Ale nadal w wielu krajach, także w Europie, warto mieć gotówkę.
Wybierający się do Paryża fani sportu, którzy preferują płatności bezgotówkowe, powinni pamiętać, że VISA jest wyłącznym partnerem w zakresie technologii płatniczych i jedyną kartą akceptowaną na igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich do 2032 r.
Rozpoczęły się piłkarskie mistrzostwa Europy. Odbywają się na stadionach Niemiec – a zatem blisko i wielu Polaków zdecydowało się na wyjazd, zwłaszcza ze względu na udział Polaków. Ile zapłacą za podróże, hotele, bilety na mecze oraz życie codzienne?
Największy polski bank rezygnuje z płatności zbliżeniowych HCE, w zamian proponuje klientom płatność BLIK-iem. I nie jest jedyny. Już wcześniej z tego sposobu płatności zrezygnował Santander Bank Polska.
Inwestorzy i najemcy będą nadal wymagać wysokich standardów środowiskowych nieruchomości magazynowych, ponieważ zapewniają oszczędności operacyjne i długofalowo dadzą lepszą stopę zwrotu.
Jeśli program wsparcia wejdzie w życie, trudno będzie znaleźć mieszkanie poniżej 10–11 tys. zł za metr.
Podaż mieszkań wystrzeliła, ceny przestały rosnąć. Oferujący lokale z drugiej ręki godzą się na obniżki, czasem nawet o kilkanaście procent. Klienci nie spieszą się jednak z transakcjami. Minął czas, gdy nieruchomości sprzedawały się bez wysiłku.
Resort rozwoju ogłasza nową strategię mieszkaniową. Na wsparcie będą mogli liczyć tylko kupujący nieruchomości z rynku wtórnego. – Do deweloperów nie popłynie ani złotówka – akcentuje minister Krzysztof Paszyk.
Ledwie resort rozwoju ogłosił założenia nowego programu mieszkaniowego, a już pojawiły się pierwsze oferty lokali „z rządową dopłatą”. Czy projekt może wywołać gorączkę na rynku?
Kilkunastu największych deweloperów na rozbudowę banków ziemi może przeznaczać kilka miliardów zł rocznie.
W czwartek wieczorem doszło do niecodziennej sytuacji na giełdzie w Moskwie. Parkiet najpierw zawiesił targi, a godzinę później poinformował, że po konsultacjach z uczestnikami rynku zapadła decyzja o niewznawianiu handlu w sesji wieczornej. To efekt wypowiedzi Donalda Trumpa po jego telefonie na Kreml.
Commerzbank zapowiedział drastyczne oszczędności. Pracę ma stracić 3900 osób – z czego ogromna większość w Niemczech. W Polsce pracownicy mBanku nie muszą obawiać się o swoje miejsca pracy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas