Osoby, które mają wykupione polisy na życie i zdrowie, w przypadku zachorowania na koronawirusa mogą liczyć na: zwrot kosztów związanych z pobytem w szpitalu, pokrycie kosztów leków po powrocie ze szpitala czy pomocy medycznej. Pod warunkiem, że ubezpieczenie nie wyklucza zachorowania w czasie epidemii. Zakres świadczeń zależy oczywiście od polisy oraz wykupionych umów dodatkowych. Jeśli masz wykupioną polisę trzeba sprawdzić w ogólnych warunkach ubezpieczeń na jakie świadczenie możesz liczyć w przypadku zachorowania na koronawirusa.
Warto sprawdzić: Co walka z koronawirusem oznacza dla naszych portfeli
Hospitalizacja
To, czy i ile otrzymamy pieniędzy w przypadku zachorowania na koronawirusa, zależy od wykupionej polisy. Przeważnie ubezpieczenia na życie obejmują ubezpieczenie na wypadek naszej śmierci czy nieszczęśliwego wypadku. Jednak w towarzystwach można je poszerzyć, wykupując dodatkowe umowy. Można także wykupić określony wariant polisy, na przykład na wsparcie leczenia szpitalnego w chorobie. W takim wypadku uzyskamy zwrot pieniędzy za każdy dzień pobytu w szpitalu spowodowany określaną chorobą. Przeważnie pobyt w szpitalu musi trwać minimum trzy–cztery doby. Stawka liczona jest za każdy dzień pobytu w szpitalu i stanowi od 0,5 do 1 proc. sumy ubezpieczeniowej za dzień. Gdy suma ubezpieczeniowa wynosi 50 tys. zł, za każdy dzień pobytu w szpitalu uzyskamy 50–100 zł. Towarzystwa określają także maksymalną liczbę dni pobytu w szpitalu, np. w PZU jest to 90 dni.
Ubezpieczony może otrzymać świadczenia za inne zdarzenia znajdujące się w zakresie jego polisy, które mogą być powiązane z koronawirusem, np. ryczałtowe pokrycie kosztów leków po pobycie w szpitalu czy pomocy medycznej – mówi Arkadiusz Wiśniewski, członek Zarządu Generali Życie TU SA.Świadczenie zostanie wypłacone w przypadku śmierci ubezpieczonego.
Warto sprawdzić: Wakacje kredytowe z powodu koronawirusa w różnych bankach