Aż 80 proc. Polaków wymienia zdrowie i rodzinę jako najważniejsze wartości – wynika z badania systemu wartości i stylu życia Polaków przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia przy współpracy z Ergo Hestią. Nie zawsze było to aż tak oczywiste.
Wielu z nas otwarcie przyznaje, że rok 2020 zmienił ich postrzeganie świata.
Warto sprawdzić: Ubezpieczenia nie warto kontynuować. Często przepłacimy
Podczas pandemii dla co drugiej osoby zdrowie i rodzina zyskały na znaczeniu. Ponad połowa Polaków (55 proc.) deklaruje także, że bardzo ważne jest dla nich bezpieczeństwo finansowe. Dla 43 proc. wartość ta stała się istotniejsza w ostatnim półroczu. Ograniczenia w poruszaniu się przełożyły się z kolei na nasze nastawienie do wolności osobistej. Jest ona obecnie najważniejsza dla 44 proc. osób, a dla 37 proc. zyskała na znaczeniu w ostatnich miesiącach. To znajduje odzwierciedlenie w ubezpieczeniach.
– Pandemia pokazuje, że zdrowie, życie i zabezpieczenie finansowe są niezwykle wysoko w hierarchii naszych realnych potrzeb. Tęsknimy oczywiście za podróżami, rozrywkami, za swoimi hobby, ale widzimy je we właściwej perspektywie. Ciekawe, czy ta zmiana percepcji przełoży się na decyzje, także dotyczące ubezpieczeń. Mamy szansę przekonać ludzi do lepszej ochrony ubezpieczeniowej, zwłaszcza w zakresie potrzeb zdrowotnych. Nasi agenci sygnalizują, że pod wpływem pandemii klienci rozmawiają o możliwościach zapewnienia sobie środków na leczenie poważnych chorób, rehabilitację, rekompensatę utraconych dochodów – mówi Jolanta Karny, wiceprezes Avivy.