Zgromadzisz kapitał, zadbasz o przyszłość dziecka

Polisa posagowa lub na życie rodzica pomogą niepełnosprawnemu synowi czy córce.

Publikacja: 08.01.2017 08:00

Zgromadzisz kapitał, zadbasz o przyszłość dziecka

Foto: 123RF

Pani Ewa samotnie wychowuje niesłyszącą córkę z autyzmem. W kosztach utrzymania dziecka partycypuje ojciec. Dziewczynka ma teraz 15 lat i chodzi do szkoły specjalnej. Pani Ewa ma coraz mniej siły i martwi się, co będzie za kilka lat, gdy córka skończy szkołę i nadal będzie potrzebowała terapii oraz rehabilitacji. Jeszcze bardziej obawia się o dalszą przyszłość swojego dziecka. Co się z nim stanie, gdy zabraknie matki? Kto się nim zaopiekuje? Skąd weźmie na to pieniądze?

Zadbanie o finansową przyszłość dziecka jest szczególnie ważne wtedy, gdy jest ono niepełnosprawne w taki sposób, że nie będzie umiało samo o siebie zadbać. Do tego niepełnosprawni dorośli mają niewielkie możliwości korzystania z refundowanych przez państwo zajęć rehabilitacyjnych i edukacyjnych. Dla wielu rodziców taka sytuacja może oznaczać konieczność ograniczenia albo zakończenia aktywności zawodowej.

Rodzice niepełnosprawnych dzieci mogą zainteresować się ubezpieczeniem posagowym. Nie rozwiąże ono wszystkich problemów związanych z przyszłością dziecka, ale pomoże zabezpieczyć je finansowo na wypadek śmierci, ciężkiej choroby czy niepełnosprawności rodziców.

– Ubezpieczenie to pozwala regularnie odkładać pieniądze. Gwarantuje wypłatę określonej kwoty po osiągnięciu przez dziecko wskazanego w umowie wieku; na ogół jest to od 18. do 25. roku życia. Wtedy dziecko będzie mogło wykorzystać pieniądze na każdy cel, jaki sobie wybierze – tłumaczy Dawid Korszeń z Warty.

Ubezpieczenie zawiera również istotną z punktu widzenia dzieci niepełnosprawnych funkcję ochronną. Jeśli rodzic lub opiekun przedwcześnie umrze, wtedy towarzystwo przejmie opłacanie regularnych składek do końca trwania umowy, tak żeby pierwotny cel został osiągnięty. Innym możliwym rozwiązaniem jest wypłacanie dziecku po śmierci rodzica renty do czasu osiągnięcia określonego w umowie wieku.

Dzięki wbudowanym opcjom dodatkowym polisa posagowa pozwala zwiększyć zakres zabezpieczenia dzieci. Na przykład gdy ubezpieczony rodzic zostanie dotknięty trwałym inwalidztwem i nie będzie w stanie dalej odprowadzać składek, towarzystwo może przejąć ich opłacanie. Dzięki temu polisa będzie nadal funkcjonowała. W efekcie dziecko otrzyma świadczenie, tak jak to zostało zapisane w umowie.

– Czasami ubezpieczyciele udostępniają w ramach polis posagowych dodatkowe opcje związane z życiem i zdrowiem dziecka. W przypadku dzieci z niepełnosprawnością ich dokupienie może być uzależnione od oceny rodzaju i stopnia niepełnosprawności – mówi Sławomir Tryfon z Uniqa.

Wpływ na wielkość zgromadzonych oszczędności będzie miała wysokość składki, okres trwania umowy, wybrany profil oszczędzania oraz wynik osiągnięty z inwestycji.

Sposobem na zapewnienie dziecku pieniędzy na wypadek śmierci matki lub ojca jest ubezpieczenie na życie i zdrowie rodzica. Zapewni ono środki na utrzymanie dziecka, jeśli rodzic poważnie zachoruje, utraci zdolność do pracy zarobkowej, zostanie na trwałe inwalidą lub umrze. W odróżnieniu od polisy posagowej ubezpieczenie takie można kupić także wtedy, gdy dziecko jest pełnoletnie.

W ubezpieczeniu na życie kluczowe znaczenie ma wiek oraz stan zdrowia osoby ubezpieczonej, czyli rodzica. Od tego zależy, na jakich warunkach umowa będzie mogła być zawarta.

Borys Kowalski, dyrektor aktuarialny Pramerica radzi, by wykupując polisę zwrócić uwagę na zakres ubezpieczenia dla rodzica czy opiekuna osoby niepełnosprawnej. Szczególnie ważne jest uwzględnienie ryzyka zdrowotnego. W razie choroby bądź inwalidztwa opiekuna lub rodzica dziecka niepełnosprawnego takie zabezpieczenie pomoże w znalezieniu fachowej opieki dla dziecka. Warto również zwrócić uwagę, że w takiej sytuacji zarobkowanie rodziców jest ograniczone, a koszty utrzymania i codzienne wydatki rosną, bo do kosztów leczenia niepełnosprawnego dziecka dochodzą koszty pomocy medycznej dla rodzica.

Dobrym rozwiązaniem jest też zapewnienie dziecku stałych świadczeń.

– Ubezpieczenie na życie lub program oszczędnościowy mogą też przewidywać, że w razie śmierci rodzica dziecko (lub jego opiekun prawny) nie otrzyma całej sumy jednorazowo, lecz w postaci comiesięcznej, dożywotniej renty kapitałowej. Dzięki temu rodzic zyska pewność, że dziecko będzie miało co miesiąc pieniądze na życie – mówi Bożena Choromańska, agentka ubezpieczeniowa Avivy.

Jakie polisy mogą się przydać

1. Siedmioletnie dziecko opóźnione w rozwoju i z autyzmem jest wychowywane samotnie przez matkę; rola ojca ogranicza się do płacenia alimentów.

W tej sytuacji przydatne będzie terminowe ubezpieczenie na życie z sumą ubezpieczenia przeznaczoną dla dziecka i/lub drugiego rodzica. Wskazane jest, żeby każde z rodziców ubezpieczyło się osobno. W razie śmierci ojca matka straci alimenty, ale otrzyma sumę ubezpieczenia. W razie śmierci matki prawdopodobnie niezbędne będzie zatrudnienie fachowej opiekunki do dziecka. Dlatego uposażonym (korzystającym z polisy) powinien być ojciec, który dostanie pieniądze z polisy na ten cel. Ojciec powinien wykupić ubezpieczenie, które w razie jego śmierci zapewni dziecku kwotę mniej więcej w wysokości alimentów, natomiast matka – ubezpieczenie na życie z wyraźnym naciskiem na ochronę zdrowia (należy zapewnić dziecku świadczenie w razie np. choroby czy inwalidztwa matki).Przydatna może być też polisa posagowa, która zagwarantuje dziecku pieniądze po osiągnięciu określonego wieku, np. 20 czy 25 lat.

2. W rodzinie jest dwójka dzieci, ojciec pracuje, matka zajmuje się 12-letnim dzieckiem z porażeniem mózgowym oraz lekkim niedorozwojem.

Działania rodziny powinny koncentrować się na zminimalizowaniu ryzyka, że pozostanie ona bez środków do życia w razie śmierci ojca czy jego niezdolności do pracy. Uposażonymi (uprawnionymi do skorzystania z ubezpieczenia na życie ojca) powinny być zarówno dzieci, jak i matka, która w razie śmierci męża miałaby ograniczone możliwości pójścia do pracy. Suma ubezpieczenia powinna być możliwie wysoka, tak by pokryła dochody utracone w razie śmierci lub trwałego inwalidztwa jedynego żywiciela rodziny.

Wariant polisy zależy od tego, jakie koszty jest w stanie udźwignąć domowy budżet. Warto też rozważyć wykupienie ubezpieczenia na życie lub ubezpieczenia z możliwością gromadzenia kapitału na uzupełnienie przyszłych potrzeb finansowych matki (gdy osiągnie wiek emerytalny).

3. Samotna matka chora na cukrzycę zajmuje się dorosłym upośledzonym umysłowo dzieckiem, całkowicie ubezwłasnowolnionym. Matka chce zabezpieczyć dziecko na wypadek swojej śmierci.

Tej kobiecie ochrona ubezpieczeniowa przydałaby się ogromnie, ponieważ w zasadzie jest odpowiedzialna za dwie dorosłe osoby. Niestety, nie każde towarzystwo zgodzi się ubezpieczyć na życie chorego na cukrzycę. Sytuacja taka wymaga indywidualnej oceny. Ubezpieczyciel weźmie pod uwagę m.in. rodzaj cukrzycy, stadium choroby, czy dana osoba się leczy, jak długo. Jeśli zgodzi się podpisać umowę, składka ubezpieczeniowa z pewnością będzie wyższa od standardowej.

Alternatywą może być regularne odkładanie pieniędzy i stworzenie funduszu dla niepełnosprawnego dziecka.

Jak ustalane są składki

1. Wysokość składki w przypadku ubezpieczeń na życie zależy od wielu zmiennych, m.in. od sumy ubezpieczenia, wieku osoby ubezpieczonej, jej stanu zdrowia, czasu trwania umowy. Dla każdej osoby składka jest wyliczana indywidualnie.

2. Jeśli rodzic wykupuje dla siebie polisę na życie, a uposażonym (uprawnionym do świadczenia) jest dziecko, to cena polisy zależy m.in. od ankiety zdrowotnej rodzica, a nie niepełnosprawnego dziecka.

3. Stan zdrowia dziecka miałby znaczenie tylko w przypadku ubezpieczenia zdrowotnego. Taka polisa dla osoby niepełnosprawnej jest na ogół droga.

Gdy dorosłe dziecko jest ubezwłasnowolnione

– Jeżeli rodzic wykupuje ubezpieczenie na życie – wskazując niepełnosprawne, ubezwłasnowolnione dziecko jako uposażonego – to po jego śmierci dziecko dostanie świadczenie, ale nie będzie mogło samodzielnie dysponować swoim majątkiem. Sprawy dotyczące reprezentowania osoby ubezwłasnowolnionej oraz zarządzania jej majątkiem regulują przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Środkami zarządza osoba sprawująca opiekę nad ubezwłasnowolnionym, najczęściej drugi rodzic, dziadek lub inny opiekun prawny (w przypadku ubezwłasnowolnienia częściowego – kurator) wyznaczony przez sąd.

– Opiekun prawny to osoba, która ma chronić interesy osobiste i majątkowe ubezwłasnowolnionego. Opiekun sprawuje pieczę nad taką osobą, zarządza jej majątkiem, reprezentuje ją w czynnościach prawnych, przy składaniu oświadczeń woli (jest zobowiązany zapewnić jej środki do życia, mieszkanie i wyżywienie, zapewnić opiekę medyczną, itd.). Co najmniej raz do roku musi składać sądowi opiekuńczemu sprawozdanie dotyczące osoby pozostającej pod jego opieką, a także rachunki z zarządu majątkiem. Ponosi też odpowiedzialność za ewentualną szkodę wyrządzoną nienależytym sprawowaniem opieki.

– Opiekun nie może rozporządzać pieniędzmi należącymi do ubezwłasnowolnionego w sposób przekraczający tzw. zwykły zarząd, czyli czynności dnia codziennego. Jeżeli będzie chciał przekroczyć zwykły zarząd, będzie musiał na taką czynność uzyskać zgodę sądu rodzinnego i opiekuńczego.

Pani Ewa samotnie wychowuje niesłyszącą córkę z autyzmem. W kosztach utrzymania dziecka partycypuje ojciec. Dziewczynka ma teraz 15 lat i chodzi do szkoły specjalnej. Pani Ewa ma coraz mniej siły i martwi się, co będzie za kilka lat, gdy córka skończy szkołę i nadal będzie potrzebowała terapii oraz rehabilitacji. Jeszcze bardziej obawia się o dalszą przyszłość swojego dziecka. Co się z nim stanie, gdy zabraknie matki? Kto się nim zaopiekuje? Skąd weźmie na to pieniądze?

Pozostało 94% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Materiał partnera
Bezpieczna przystań, czyli po co oszczędzać w złocie
Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć