Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 14.09.2025 12:33 Publikacja: 12.08.2015 21:00
Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz
Od niemal bliźniaczego Pioneer Obligacji – Dynamiczna Alokacja 2 odróżnia go przede wszystkim nieznacznie niższy poziom ryzyka stopy procentowej (zapadalność portfela) rzędu dwóch i pół–trzech lat. Jak na standardy polskiego rynku nie jest to poziom wysoki, ale wystarczający, żeby załapać się na hossę w polskich obligacjach skarbowych. Zarówno w 2012 r., jak i 2014 r. (latach szczególnie udanych dla rynku długu) wyniki funduszu plasowały się nieznacznie powyżej średniej rynkowej, która wbrew pozorom jest dosyć wymagającym benchmarkiem. Jednocześnie jednak słabszy 2013 r. sprawił, że w dłuższej perspektywie stopy zwrotu funduszu nie odbiegają znacząco od przeciętnych. Zarządzający – Michał Stawicki oraz Radosław Cholewiński – swojej przewagi nad rynkiem poszukują w dwóch obszarach. Pierwszy to aktywne zarządzanie ryzykiem stopy procentowej, które bazuje na większej swobodzie i szybkości podejmowania decyzji niż w klasycznych produktach dłużnych Pioneer Pekao TFI. Z obserwacji Analiz Online wynika jednak, że zakłady z rynkiem mają charakter średnio- oraz długoterminowy, a w portfelu nie ma miejsca na „szalony” trading. Drugi obszar to portfel obligacji korporacyjnych (ok. 30 proc. aktywów). Jego przeciętna rentowność – wysoka na tle rynku – wynosi ok. 250 p.b. ponad WIBOR. To znaczy, że oprócz standardowego zestawu obligacji (banków, innych dużych spółek notowanych na GPW) w portfelu są też papiery wyżej oprocentowane, np. deweloperów czy spółek windykacyjnych. Są one silnie rozproszone, udziały pojedynczych instrumentów rzadko przekraczają 1 proc. aktywów funduszu. To stanowi o pozytywnej ocenie tej części portfela – z jednym zastrzeżeniem. Wśród inwestycji są obligacje kilku spółek w upadłości. Wartość wielu z nich została już znacząco przeszacowana, ale w kilku przypadkach istnieje pole do dalszych odpisów. Kolejny aspekt to wysoka (2 proc.) opłata manipulacyjna, która negatywnie wpływa na całkowity wynik netto z inwestycji. W rezultacie powstaje mieszany obraz portfela. Zarówno wyniki, jak i efektywność zarządzania są na dobrym poziomie. Koszty i „niedokończone” problemy z ryzykiem kredytowym sprawiają jednak, że obraz nie jest jednoznacznie pozytywny.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Nawet w obliczu spadających stóp procentowych obligacje pozostają bardziej atrakcyjne niż lokaty bankowe.
Drugi kwartał na rynku obligacji należy uznać za bardzo udany – mówi Kamil Witkowski, szef działu debt capital m...
Rok 2025 będzie rekordowy pod względem wypłaconych dywidend przez spółki z GPW. Które będą najbardziej hojne?
Eksperci Biura Maklerskiego Pekao wspierają klientów Premium w podejmowaniu świadomych decyzji inwestycyjnych. N...
W minionym roku Bank Pekao pozyskał dla swych klientów łącznie ponad 16 mld zł. Wartość 21 emisji zorganizowanyc...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas