Na GPW można było zarobić

W minionym roku akcje polskie przyniosły zarówno najwyższe zyski, jak i najgłębsze straty.

Publikacja: 06.01.2016 21:00

Na GPW można było zarobić

Foto: Bloomberg

Skoncentrowany portfel akcji małych i średnich spółek – Noble Fund Opportunity FIZ – zarobił 21 proc. (lepsze były tylko dwa portfele TFI Capital Partners inwestujące również w spółki niepubliczne: CP Private Equity FIZ – prawie 30 proc. na plusie – oraz CB Absolute Return – 21 proc.). Tymczasem fundusz zarabiający na zwyżkach WIG20 – Quercus Lev – stracił blisko 40 proc. Do takiej sytuacji doprowadziła duża rozbieżność notowań – prawie 30 pkt proc. różnicy – między WIG20 (20 proc. straty) a sWIG80 (9 proc. zysku).

W rezultacie fundusze akcji małych i średnich spółek zarobiły średnio ponad 5 proc., podczas gdy portfele szerokiego rynku były przeszło 6 proc. na minusie. Na tym tle średnia stopa zwrotu funduszy obligacji – 0,6 proc. – choć niższa niż roczny zysk z lokaty bankowej, i tak wygląda całkiem nieźle. Bardziej niż na obligacje skarbowe opłacało się jednak postawić na papiery korporacyjne, których średni zysk sięgnął 2 proc.

Banki pomogą obligacjom?

W jakie fundusze warto zainwestować w 2016 r.? Liczba przykrych niespodzianek w 2015 r. (uwolnienie kursu franka szwajcarskiego, decyzja o wprowadzeniu podatku bankowego, powrót obaw o rozpad strefy euro, afera spalinowa, spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach) sprawia, że zarządzającym trudno wytypować konkretną klasę aktywów.

– Obecnie małe i średnie spółki najlepiej oddają kondycję polskiej gospodarki. W tym roku PKB Polski nadal będzie rosnąć w przyzwoitym tempie, a to powinno pozwolić na osiągnięcie podobnych zysków z inwestycji w akcje „misiów” jak w 2015 r. – ocenia Tomasz Manowiec z Noble Funds TFI. – Jest to oczywiście dość optymistyczny scenariusz – zastrzega Manowiec.

– Oczekujemy, że w 2016 r. nastąpi umiarkowany wzrost rentowności (spadek cen) obligacji o stałym oprocentowaniu, o średnim i długim terminie wykupu, natomiast dochodowość papierów o krótkiej zapadalności powinna pozostać na obecnym poziomie – prognozuje Bogdan Jacaszek, zarządzający KBC TFI. – Na obligacje istotny wpływ będzie miało opodatkowanie aktywów banków (wyłączenie z podatku obligacji skarbowych). Banki powinny zwiększyć zaangażowanie w papiery skarbowe, zwłaszcza o krótkim terminie wykupu i zmiennym oprocentowaniu – wskazuje Jacaszek.

Klienci wybierali akcje

Od stycznia do listopada (ostatnie dostępne dane) największym zainteresowaniem detalicznych klientów TFI cieszyły się fundusze akcji, głównie zagranicznych – prawie 4 mld zł wpłat netto, gotówkowe i pieniężne – 1,5 mld zł napływów netto oraz absolutnej stopy zwrotu – prawie 1,1 mld zł.

Najwięcej pieniędzy – ponad 800 mln zł netto – wycofano z funduszy obligacji.

Skoncentrowany portfel akcji małych i średnich spółek – Noble Fund Opportunity FIZ – zarobił 21 proc. (lepsze były tylko dwa portfele TFI Capital Partners inwestujące również w spółki niepubliczne: CP Private Equity FIZ – prawie 30 proc. na plusie – oraz CB Absolute Return – 21 proc.). Tymczasem fundusz zarabiający na zwyżkach WIG20 – Quercus Lev – stracił blisko 40 proc. Do takiej sytuacji doprowadziła duża rozbieżność notowań – prawie 30 pkt proc. różnicy – między WIG20 (20 proc. straty) a sWIG80 (9 proc. zysku).

Pozostało 80% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Materiał partnera
Bezpieczna przystań, czyli po co oszczędzać w złocie
Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć