W ubiegłym roku zadebiutowało na GPW siedem spółek, w tym z dużym przytupem Allegro, o którego akcje walczyli również inwestorzy zagraniczni. Rok 2021 też rozpoczął się optymistycznie. Nadzieje rozbudził Answear.com, platforma sprzedaży online, która w trakcie grudniowego, cieszącego się bardzo dużym powodzeniem, IPO pozyskała 46 mln zł i zadebiutowała z prawie 20-procentowym przebiciem. Na razie jednak jest cisza. Bez fajerwerków zmienił rynek notowań z NewConnect na rynek główny budujący elektrownie słoneczne Photon Energy, ale jego akcje – w przeciwieństwie do papierów Answear.com – drożeją. Od debiutu do 25 stycznia kurs wzrósł o prawie 22 proc.
Warto sprawdzić: Czy opłaca się szybko sprzedać akcje po debiucie spółki
W połowie stycznia rozpoczęły się zapisy na akcje DeGenerals, studia deweloperskiego z Grupy PlayWay, które miało zadebiutować na NewConnect. Sukces IPO miał zapewnić doceniony przez graczy Tank Mechanic Simulator. Na planach się jednak skończyło. PlayWay, główny akcjonariusz spółki, zrezygnował z oferty, ponieważ inwestorzy złożyli zapisy na mniejszą liczbę akcji, niż oczekiwano. Z planów giełdowych wprawdzie studio nie zrezygnowało, ale kiedy zacznie je realizować – nie wiadomo. Inaczej mogą się potoczyć losy innej ze spółek PlayWaya – Games Incubatora, która podpisała list intencyjny z zamiarem nabycia udziałów w notowanej na GPW spółce Platynowe Inwestycje. Wejdzie więc na nią tylnymi drzwiami – podobnie jak kiedyś CD Projekt.
Podgrzewane nadzieje
Największe nadzieje inwestorów budzi oferta publiczna spółki Huuuge Games, choć jej prospekt czekał od sierpnia na zatwierdzenie przez Komisję Nadzoru Finansowego. Nie od dziś wiadomo, że akcje producentów gier, planujących debiut na rynku głównym, cieszą się dużym zainteresowaniem – przynajmniej dopóki nie rozczarują, tak jak ostatnio było z CD Projektem. W przypadku Huuuge Games atmosferę podgrzewały spekulacje nad wyceną, ponieważ spółka chce pozyskać 150 mln dolarów z emisji, ale pakiety będą też sprzedadzą akcjonariusze spółki, aby w obrocie znalazło się 25 proc. akcji. Można się spodziewać, że będzie o nie ostra walka, ponieważ do gry przystąpią inwestorzy z różnych kontynentów. Spółka, choć ma polskie korzenie, zarejestrowana jest za oceanem i działa globalnie. Biura ma w 10 miastach, ale największe w Szczecinie, w którym pracuje 400 osób z 600 zatrudnianych na świecie. Wybór warszawskiego parkietu był więc dla firmy naturalny, zwłaszcza że – jak mówi Antoin Gauffin, założyciel i prezes spółki, to drugi największy rynek giełdowy dla producentów gier – po Japonii.
Warto sprawdzić: W co warto inwestować na giełdzie w 2021. Typy analityków