Fala wezwań na giełdzie. Spółki ze sporą premią

Niskie wyceny firm na GPW stwarzają warunki do wycofania spółek z parkietu. Bierzemy pod lupę kilka dużych wezwań, których losy ważą się obecnie.

Publikacja: 29.03.2023 12:11

Inwestorzy ogłaszający wezwanie muszą zaoferować na tyle atrakcyjną cenę, by przekonać pozostałych a

Inwestorzy ogłaszający wezwanie muszą zaoferować na tyle atrakcyjną cenę, by przekonać pozostałych akcjonariuszy

Foto: shutterstock

Wezwania do sprzedaży akcji wpisują się w trend, który trwa na warszawskiej giełdzie od kilku dobrych lat. Główni właściciele spółek, którzy nie widzą większych korzyści z dalszej obecności swoich firm na giełdzie, ogłaszają wezwania celem odkupienia wszystkich pozostałych akcji i wycofanie spółki z giełdy albo decyduje się na nie nowy inwestor zainteresowany przejęciem spółki. Sprzyjają temu stosunkowo niskie wyceny firm z warszawskiej giełdy. Inwestorzy ogłaszający wezwanie muszą zaoferować na tyle atrakcyjną cenę, by przekonać pozostałych akcjonariuszy, dlatego głównym wyznacznikiem sukcesu w wezwaniu jest premia, którą wzywający jest w stanie zaoferować w stosunku do ceny rynkowej. Bierzemy pod lupę kilka dużych wezwań, których losy się ważą lub zaraz się pojawią.

Czytaj więcej

Dywidendy 2023. Gdzie inwestorzy mogą liczyć na żniwa

Ciech

W najbliższym czasie rozstrzygną się losy wezwania na akcje Ciechu. W marcu KI Chemistry, spółka z grupy Kulczyk Investments, do której należy ponad 51 proc. akcji, ogłosiła wezwanie na wszystkie pozostałe akcje chemicznej grupy, oferując 49 zł za każdą akcję. Z reakcji rynku można wywnioskować, że oferta nie jest zbyt atrakcyjna dla pozostałych akcjonariuszy. W trakcie ostatnich sesji akcje Ciechu były notowane nawet po 55 zł, czyli aż około 19 proc. powyżej ceny z wezwania. Rynek oczekuje więc, że cena w wezwaniu ogłoszonym przez głównego akcjonariusza zostanie wyraźnie podniesiona. KI Chemistry w przypadku osiągnięcia co najmniej 95-proc. progu udziałów zamierza przeprowadzić przymusowy wykup pozostałych akcji, a następnie wycofać Ciech z giełdowego obrotu. Zapisy na papiery Ciechu będą przyjmowane do 12 kwietnia.

Kernel

Celem wezwanią są także akcje Kernela. Na początku marca Namsen Limited, dominujący akcjonariusz spożywczej spółki, wezwał do zapisywania się na sprzedaż ponad 52 mln akcji, stanowiących 61,95 proc. kapitału płacąc 18,50 zł. Warto jednak zauważyć, że cena ta praktycznie nie zawiera premii w stosunku do średniej z ostatnich miesięcy. Gdy zapowiedziano wezwanie kurs poszybował, przebijając poziom 20 zł, jednak w ostatnich notowania oscylowały wokół oferowanej ceny. W akcjonariacie Kernela jest liczne grono inwestorów instytucjonalnych (OFE i TFI), które mogą chcieć zawalczyć o lepszą ofertę, tym bardziej, że w opinii analityków jest ona zbyt niska. Celem wezwanie jest wykup wszystkich akcji niebędących w posiadaniu inwestora i wycofanie spółki z giełdy. Przyjmowanie zapisów w wezwaniu rozpocznie się 31 marca, a zakończy 4 maja.

Czytaj więcej

Ani akcje, ani obligacje. Globalni inwestorzy stawiają na gotówkę

Tim

Na celowniku znalazły się także akcje największego rodzimego dystrybutora elektrotechniki. Grupa Würth, ma zamiar zaoferować w wezwaniu cenę 50,69 zł za akcję. Niemiecki gigant w wyniku wezwania chce mieć 100 proc. akcji Timu i wycofać spółkę z giełdy. Rynkowa cena akcji spółki utrzymuje się nieco poniżej oferowanej ceny, co oznacza, że rynek nie zakłada możliwości jej podniesienia. W tym przypadku inwestor oferuje kilkudziesięcioprocentową premię wobec średniej ceny z ostatnich miesięcy w stosunku do ostatniej oraz notowań z sesji poprzedzającej zamiar ogłoszenia wezwania. Co więcej, warunki zaproponowane przez wzywajcego analitycy oceniają jako korzystne dla akcjonariuszy Timu, szczególnie w świetle pogarszającej się koniunktury. Główni akcjonariusze Timu, reprezentujący łącznie ok. 42 proc. udziałów, zobowiązali się już do sprzedaży swoich akcji w wezwaniu, dlatego o losach wezwania zdecydują mniejszościowi akcjonariusze, w tym OFE.

Alumetal

W przypadku Alumetalu wezwanie z 2022 roku nie powiodło się. Szykowane przejęcie przez norweskiego giganta z branży aluminiowej Norsk Hydro Norsk Hydro, który ogłosił wezwanie na 100 proc. akcji, nie doszło do skutku w związku brakiem zgody Komisji Europejskiej na przejęcie kontroli nad spółką, ale w tym roku inwestor może ponowić ofertę po wyższej cenie (w zakończonym fiaskiem wezwaniu oferował 68,40 zł). Kurs Alumetalu od kilku tygodni utrzymuje się wokół poziomu 82 zł, mając za sobą kilka miesięcy. Jeśli inwestor znów ogłosi wezwanie kluczowa dla jego powodzenia będzie decyzja funduszy, do których należy większość pozostałych akcji i głosów w spółce. Na koniec 2022 r. OFE posiadały łącznie ok 45 proc. papierów Alumetalu, z czego cztery posiadały pakiety powyżej 5 proc. co w ma znacznie z punktu widzenia powodzenia wezwania. Analitycy nie mają wątpliwości, że będą chciały ugrać jak najwięcej. Wskazują, że Alumetal ma za sobą rekordowy rok pod względem sprzedaży i wyników oraz dobre perspektywy na 2023 r. Do tego dochodzi też atrakcyjna i regularna dywidenda.

Wezwania do sprzedaży akcji wpisują się w trend, który trwa na warszawskiej giełdzie od kilku dobrych lat. Główni właściciele spółek, którzy nie widzą większych korzyści z dalszej obecności swoich firm na giełdzie, ogłaszają wezwania celem odkupienia wszystkich pozostałych akcji i wycofanie spółki z giełdy albo decyduje się na nie nowy inwestor zainteresowany przejęciem spółki. Sprzyjają temu stosunkowo niskie wyceny firm z warszawskiej giełdy. Inwestorzy ogłaszający wezwanie muszą zaoferować na tyle atrakcyjną cenę, by przekonać pozostałych akcjonariuszy, dlatego głównym wyznacznikiem sukcesu w wezwaniu jest premia, którą wzywający jest w stanie zaoferować w stosunku do ceny rynkowej. Bierzemy pod lupę kilka dużych wezwań, których losy się ważą lub zaraz się pojawią.

Pozostało 84% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Rynek Kapitałowy
Polskie akcje z brzydkiego kaczątka zamieniły się w pięknego łabędzia
Rynek Kapitałowy
W co inwestować w 2024 roku. Specjaliści polecają
Rynek Kapitałowy
Duże spółki z WIG20 na celowniku inwestorów. Które wybrać?
Rynek Kapitałowy
Branże z GPW, które mogą pozytywnie zaskoczyć po zmianie rządu
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Rynek Kapitałowy
W Revolut moża handlować akcjami spółek z Europy od 1 euro