Tadeusz Kościuszko namalował portret Thomasa Jeffersona, trzeciego prezydenta Stanów Zjednoczonych. 27 maja portret (jest to grafika) wystawi na aukcji antykwariat Lamus (www.lamus.pl). Jako pierwsi o tym informujemy.
Mało kto wie, że Kościuszko z pasją malował i rzeźbił. Nawet w podróżach nie rozstawał się z podręczną tokarką, na której pracował w każdej wolnej chwili. Sam wykonywał tabakierki, kubki, ozdobne kasetki na biżuterię. Swoje dzieła dawał w prezencie.
Od 1769 r. studiował na uczeni artystycznej w Paryżu. Największe polskie muzea szczycą się dziś dziełami Naczelnika. Ciekawy zestaw ma na przykład Zamek Królewski w Warszawie. Jest to wytoczona w drewnie puszka z przykrywką. Mieści drewniany kielich, w którym są kubeczki. Wszystko wyrzeźbione przez Kościuszkę.
Jefferson i Kościuszko poznali się w Ameryce w 1797 r. Zaprzyjaźnili się. Kościuszko akwarelą i tuszem namalował portret z natury. Wiele osób chciało mieć ten obraz. Dlatego popularny w owym czasie grafik, Michał Sokolnicki (1760–1816), skopiował obraz jako grafikę w technice akwatinty (35 na 24 cm). Licytacja grafiki rozpocznie się od 5 tys. zł.
Rękopis „Potopu”
Na aukcji w Lamusie pojawią się też cztery różne fragmenty autorskiego rękopisu „Potopu”, w cenach od 15 tys. do 25 tys. zł. W 2016 r. Lamus rekordowo sprzedał dwa inne fragmenty „Potopu”.