Zawiera biogramy artystów z nazwiskami na litery Sa-Się. Wśród nich są np.: Bruno Schulz, Kazimierz Sichulski, Marcin Samlicki czy Henryk Siemiradzki, o którym napisano: „jego obrazy osiągają zawrotne ceny”. Słownik jest podstawowym źródłem ścisłej wiedzy o artystach polskich lub działających w naszym kraju. To codzienna lektura kolekcjonerów i antykwariuszy. W kolejnych tomach autorzy w coraz większym stopniu powołują się na katalogi aukcyjne z krajowego rynku sztuki. Obecny tom obejmuje informacje z wybranych aukcji, jakie odbyły się do końca 2014 r.

W 1971 r. Ossolineum wydało pierwszy tom Słownika Artystów Polskich (litery A-C). We wstępie napisano, że całość liczyć będzie sześć tomów. Miała się ukazać w ciągu kilku lat. Dziś wiadomo, że ostatni tom prawdopodobnie pojawi się dopiero za około 30 lat.

W pierwszym tomie przyjęto zasadę, że Słownik obejmuje artystów zmarłych przed 1966 r. (!) Z tego powodu pominięto biogramy wielu artystów, którzy zmarli w czasie wydawania Słownika. W najnowszym tomie nie ma biogramów np. Jacka Sienickiego (zm. w 2000 r.), Zygmunta Schretera (zm. w 1977 r.), Stanisława Sheybala (zm. w 1976 r.), Olgi Siemaszkowej (zm. w 2000 r.), Andrzeja Sadowskiego (zm. w 2009 r.).

W kolejnym tomie nie będzie biogramu tej miary klasyka jak Henryk Stażewski (zm. w 1988 r.). Na szczęście o Stażewskim znajdziemy inne źródła informacji. Natomiast nie ma żadnych opracowań o mniej znanych artystach z konieczności pominiętych w tej pomnikowej edycji. Równolegle powinien być opracowywany i wydawany obszerny suplement do Słownika. Jego pierwsza edycja powinna zostać wznowiona, gdyż dostępna jest tylko w antykwariatach, najczęściej na aukcjach bibliofilskich.

Tom powstaje przez ok. trzy – cztery lata. Praca jest żmudna, wymaga wielkiej dokładności. Polega głównie na poszukiwaniu informacji w archiwach. Trzeba do tego wyjątkowego doświadczenia, rozległej wiedzy ogólnej i pasji detektywistycznej. W tej edycji ukaże się prawdopodobnie jeszcze siedem tomów.