Reklama

Kossak zawsze był pewniakiem

Czy nie lepiej kupować młodych artystów zamiast anachronicznego malarstwa – mówi antykwariusz Leszek Wąs

Publikacja: 13.03.2017 09:21

Kossak zawsze był pewniakiem

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski

Rz: Kondycja krajowego rynku antykwarycznego zależy nie tylko od popytu i podaży, ale także od „kapitału kulturowego” klientów. Po kilku latach badań udowodniła to Dorota Żaglewska. W ubiegłym roku obroniła na ten temat pracę doktorską na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Leszek Wąs: To kluczowe pojęcie przy ocenie krajowego rynku. Kapitał kulturowy jest właściwie ważniejszy niż czynniki ekonomiczne. Potrzebny jest na wszystkich poziomach zamożności. Jeśli nawet ktoś ma ogromny majątek, ale brak mu kapitału kulturowego, to nie zostanie kolekcjonerem.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Sztuka
Inwestorze, prokurator zabierze ci obraz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sztuka
Rekordowe licytacje, dobry początek roku
Sztuka
Pieniądze leżą na ulicy, wystarczy się schylić
Sztuka
Zdrożeją obrazy malarzy kolorystów
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sztuka
Tanio kupowali zaginione dzieła i odsprzedawali je za miliony
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama