Wysublimowane prace dla znawców

Wojciech Bąkowski -drugie miejsce w tegorocznym rankingu młodych artystów.

Publikacja: 27.11.2014 01:09

Wojciech Bąkowski, Napuszczanie sztucznej głębi,  2014, instalacja

Wojciech Bąkowski, Napuszczanie sztucznej głębi, 2014, instalacja

Foto: dzięki uprzejmości Galerii Stereo

Wojciech Bąkowski to grafik, performer, autor eksperymentalnych filmów animowanych, muzyki alternatywnej, poeta. Ale od wielu już lat realizuje wyłącznie prace wideo i audioinstalacje. Łączy formę literacką z plastyczną i z dźwiękiem.

Jak przyznaje, najpełniej udaje się to w filmie animowanym, bo tam jest i muzyka, i obraz, i tekst mówiony. Ale jego prace nie są prostą sumą form. Teksty, które trafiają do filmu, nie mogłyby funkcjonować osobno, podobnie jak obrazy nie miałyby sensu bez tekstu.

Mistrzami słowa są dla niego Miron Białoszewski i Marcel Proust. Podziwia sztukę Koła Klipsy i Gruppy. Wcześniej tworzył prace rysunkowe o charakterystycznej, niechlujnej stylistyce, często długopisem na taśmie filmowej. Ich tematem jest pospolite, niekiedy brutalne życie podwórkowe, czasem spotkania towarzyskie i konflikty militarne. Artysta opisuje świat z pozycji osiedlowych obwiesi, „penerstwa”.

– Ale nie o przynależność do określonej grupy społecznej chodzi, tylko o styl bycia, taki obcesowy, bezpośredni. Moje penerstwo to sposób patrzenia na problemy od dołu – mówi artysta.

Wojciech Bąkowski jest współzałożycielem grupy Penerstwo. Jej członkowie sami siebie nazywają „nową ekspresją poznańską”.

Pierwsza indywidualna wystawa rysunków i filmów animowanych Wojciecha Bąkowskiego, zatytułowana „Idziesz ze mną? Gdzie? W dupę ciemną” (2008 r.) od razu zyskała dobre recenzje i zainteresowanie kuratorów.

Dobrze przyjęty był także cykl o świecie prymitywnym, obskurnym pt. „Filmy mówione”; obrazy te były malowane bezpośrednio na taśmie filmowej.

Dopełnieniem prac w technice non-camerowej są recytowane przez artystę jego wiersze, składające się z potocznych stwierdzeń, jakby przypadkowych, niedokończonych myśli. Na wystawach prace te prezentowane są w specjalnych kabinach.

Wojciech Bąkowski urodził się w Poznaniu w 1979 r. Jest absolwentem poznańskiej ASP (dyplom w Pracowni Audiosfery Leszka Knaflewskiego oraz w Pracowni Filmu Animowanego Hieronima Neumanna w 2005 r.). Używa pseudonimu artystycznego WuEsBe.

Jest liderem zespołów muzycznych: Kot, Czykita i Niwea, członkiem stowarzyszenia PINKPUNK, współzałożycielem (wraz m.in. z Radosławem Szlagą i Piotrem Bosackim) grupy artystycznej Penerstwo.

Laureat m.in. Ogólnopolskiego Festiwalu Autorskich Filmów Animowanych (Kraków, 2003 r., 2006 r., 2007 r.), konkursu „Spojrzenia 2009″, Paszportu „Polityki” (2011 r.).

Brał udział w licznych wystawach, m.in. w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie (2009 r.), CSW Zamek Ujazdowski (2010 r.), PGS (Sopot, 2011 r.), w Zachęcie (2011 r.), biennale młodej sztuki „Younger than Jesus” w nowojorskim New Museum (2009 r.), „Luc Tuymans: A Vision of Central Europe” (Brugia, 2010 r.), galerii Martin van Zomeren (Amsterdam, 2013 r.).

Wojciech Bąkowski to grafik, performer, autor eksperymentalnych filmów animowanych, muzyki alternatywnej, poeta. Ale od wielu już lat realizuje wyłącznie prace wideo i audioinstalacje. Łączy formę literacką z plastyczną i z dźwiękiem.

Jak przyznaje, najpełniej udaje się to w filmie animowanym, bo tam jest i muzyka, i obraz, i tekst mówiony. Ale jego prace nie są prostą sumą form. Teksty, które trafiają do filmu, nie mogłyby funkcjonować osobno, podobnie jak obrazy nie miałyby sensu bez tekstu.

Pozostało 80% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Sztuka
Zdrożeją obrazy malarzy kolorystów
Sztuka
Tanio kupowali zaginione dzieła i odsprzedawali je za miliony
Sztuka
Tanie wybitne obrazy jako fundusz emerytalny. W co zainwestować
Sztuka
Nikifor na wystawie. Prace niespotykane na rynku
Sztuka
Sztuka komiksu na inwestycję i do zbioru