Z roku na rok rośnie wartość wykrywanych oszustw ubezpieczeniowych. – Mamy coraz skuteczniejsze metody wyłapywania wyłudzeń odszkodowań – mówią ubezpieczyciele.
– Szacuje się, że w Europie przestępczość ubezpieczeniowa stanowi około 10 proc. wartości wypłacanych odszkodowań i świadczeń – wynika z opublikowanej właśnie przez Polską Izbę Ubezpieczeń analizy ujawnionych przestępstw ubezpieczeniowych. Przestępstwa te dotyczą wszystkich rodzajów ubezpieczeń, zarówno życiowych, jak i majątkowych.
Warto sprawdzić: To nie jest dobry czas dla oszczędzających. Oszuści korzystają
Raport PIU obejmuje 2018 r. Wykryto wtedy ponad 12 tys. przypadków wyłudzeń odszkodowań na kwotę ponad 230 mln zł. To o około 9 proc. więcej niż rok wcześniej. Większość przestępstw, na kwotę ok. 215 mln zł, dotyczy ubezpieczeń majątkowych, przede wszystkim komunikacyjnych. Oszuści często wykorzystują też ubezpieczenie mieszkań. Deklarują wysokie wartości utraconego sprzętu elektronicznego i sportowego. Za podstawę roszczenia służą sfałszowane lub uzyskane od osób trzecich rachunki. Poza utratą mienia popularne staje się refundowanie kosztów rzekomo przeprowadzonych za granicą zabiegów medycznych. Sporo pieniędzy próbują też wyłudzać rolnicy z polis na maszyny rolnicze.
Zapytaliśmy ubezpieczycieli, czy wartość wykrywanych oszustw ubezpieczeniowych będzie rosnąć?
– Precyzyjnie, z roku na rok, to dość trudno przewidywać, ale tendencja jest taka, że wykrywa się coraz więcej przypadków przestępczości ubezpieczeniowej – mówi Marcin Tarczyński, menedżer do spraw komunikacji i analiz w PIU.
Warto sprawdzić: Oszustwo „na 1 euro”. Mogą wyczyścić nam konto
Tłumaczy, że dzieje się tak dlatego, iż zakłady ubezpieczeń mają coraz lepsze metody wykrywania przestępstw, ponadto rośnie wiedza organów ścigania w tym zakresie. – PIU organizuje cykliczne warsztaty dla policji i prokuratury dotyczące przestępczości. Taka współpraca i dzielenie się wiedzą jest bardzo skuteczne. – Coraz częściej rynek finansowy, bo nie chodzi tu tylko o ubezpieczenia, wykrywa też działania przestępczości zorganizowanej – przekonuje Marcin Tarczyński.
– Przestępczość ubezpieczeniowa utrzymuje się na stałym poziomie. Zmieniają się natomiast metody działań przestępców, które ewoluują wraz z rozwojem ubezpieczeń – mówi Piotr Raubo, dyrektor biura przeciwdziałania wyłudzeniom w Warcie. – Na rynku pojawiają się jednak coraz to nowsze rozwiązania detekcyjne pozwalające na identyfikację oszustw na wczesnym etapie zgłoszenia szkody. Dzięki technologii, którą wdrożyliśmy w 2017 r., o niemal 60 proc. zwiększyliśmy skuteczność zapobiegania wyłudzeniom odszkodowań – dodaje.
Warto sprawdzić: Sposoby hakerów na dobranie się do naszych pieniędzy
Walka z przestępczością jednoczy wszystkich ubezpieczycieli. – W ramach Polskiej Izby Ubezpieczeń i Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego budowane są nowe standardy przeciwdziałania wyłudzeniom, które wspomagają mniej zaawansowane zakłady w wykrywaniu tego zjawiska. Kolejne lata powinny przynieść dalszy postęp w ograniczaniu tego niepożądanego zjawiska i ograniczaniu kwoty wypłat nienależnych odszkodowań – przewiduje Piotr Raubo.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.