W 2015 roku polskie banki uruchomiły system płatności mobilnych Blik. Umożliwia on użytkownikom smartfonów płacenie bezgotówkowo w sklepach stacjonarnych i internetowych, wypłacanie oraz wpłacanie gotówki w bankomatach czy realizowanie przelewów na numer telefonu i generowanie czeków z cyfrowym kodem.
Czytaj więcej
Na koniec 2023 r. aktywnie i regularnie z BLIKA korzystało już 15,8 mln osób, a najdynamiczniej rosnącą usługą są przelewy na telefon – wynika z rocznego raportu przedstawionego przez Polski Standard Płatności.
Choć Blik jest produktem polskim, to można z niego korzystać także za granicą. W formie płatności zbliżeniowych. Do ich realizacji wystarczy jedynie telefon z aktywowaną usługą płatności zbliżeniowych Blik. – Takie płatności za granicą są korzystną formą. Przewalutowanie odbywa się po kursach z tabeli organizacji płatniczej, a klient nie ponosi dodatkowych opłat za przewalutowanie. Nie ma marży – zapewnia Mirella Gmur-Dzieduszycka z biura prasowego banku Millennium.
Bez opłat za przewalutowanie
– Płatności Blikiem zbliżeniowym za granicą to bardzo atrakcyjna opcja dla klientów PKO Banku Polskiego. Płatności Blikiem zbliżeniowym w walucie obcej są przeliczane na złotego bez żadnej opłaty za przewalutowanie, po kursie Mastercard z dnia płatności – mówi Piotr Wardziak z biura prasowego PKO BP.
Podkreśla też, że w przypadku karty debetowej warto skorzystać z pakietu walutowego (konto walutowe, kantor internetowy oraz karta wielowalutowa) – zakupić walutę w bankowym kantorze internetowym, gdzie dostępnych jest dziewięć walut do wyboru, w tym najpopularniejsze: euro i dolar) i następnie płacić kartą od razu w danej walucie, już bez żadnego przewalutowania, bezpośrednio z konta walutowego.