Aktualizacja: 22.11.2024 01:01 Publikacja: 30.11.2022 11:09
Foto: Adobe Stock
Pożyczkodawcy – podobnie jak banki i SKOK-i – będą mogli żądać nie tylko odsetek, ale i pozaodsetkowych kosztów: marż, prowizji, opłat związanych z przygotowaniem umowy. To dla firm dobrze. Źle – że pozaodsetkowe koszty pożyczki w całym okresie spłaty nie mogą być wyższe od 25 proc. całkowitej kwoty pożyczki. A na dodatek firmy zostają zobligowane do sprawdzania zdolności kredytowej klienta.
Co na to firmy? Stanisław Wolniewicz Duda, prezes Finelf.com uważa, że perspektywy dla rynku pożyczkowego rysują się w ciemnych barwach. – Głównie ze względu na to, że model biznesowy, na którym był oparty ten sektor, zostanie bardzo trudny do odbudowania. Koszt sprawdzenia zdolności kredytowej poprzez zapytania w różnych bazach danych jak BIK, KRD, CRIF i innych to kilkanaście złotych za każdy wniosek. Akceptuje się kilka procent ze składanych wniosków, między 3 a 5 proc. Przy bardzo niskich kwotach średniej pożyczki pozabankowej w granicach 2000 złotych ciężko mówić o tym, żeby to był teraz opłacalny biznes. Do tego trzeba dodać też koszt pozyskania klienta czyli marketing, IT, obsługę klienta oraz margines że część pożyczek nie zostanie spłaconych i pożyczony kapitał przepadnie – wylicza. Dodaje, że ustawa bez wyraźnego uzasadnienia zakazuje również pozyskiwania środków z obligacji, stąd firmy bez zasobów gotówki zostaną odcięte od względnie taniego finansowania.
Choć Polacy nie mają problemu z rozmawianiem o finansach, to są one często źródłem konfliktów w związkach. Więcej niż 4 na 10 par kłóci się z powodu kredytu hipotecznego - wynika z badania "Jak kredyt hipoteczny wpływa na relacje w związkach?"
W Europejskim Barometrze Ubóstwa i Niepewności Polska nie wypadła bardzo źle. Najgorzej jest w Grecji i Mołdawii.
Nasze zaległości finansowe w KRD przekraczają już 45 mld zł. Z wiekiem zmieniają się priorytety zakupowe: młodsi kupują na raty towary luksusowe, starsi mają do spłacenia m.in. kredyty mieszkaniowe.
Już 15 maja wchodzi w życie ustawa, dająca prawo do zawieszenia czterech rat kredytu hipotecznego. Ale nie wszyscy mogą z niego skorzystać. Kto może i na co zwracać uwagę przy składaniu wniosku?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Najbardziej podrożały sosy, marynaty i przyprawy. Na zorganizowanie jednego spotkania przy grillu podczas majówki dwie trzecie Polaków chce wydać do 150 zł.
Banki w sprawach frankowych masowo pozywają swoich klientów o zwrot udostępnionego kapitału. Próbują w ten sposób bronić się przed przedawnieniem kapitału. Liczba takich spraw sięga już 30 tys. Prawnicy radzą, by wezwania do zapłaty traktować poważnie
W ślad za oczekiwaniami klientów i etycznym obowiązkiem, sektor bankowy w Polsce nie wyklucza zaangażowania w finansowanie procesów odbudowy Ukrainy. Ale konieczne jest tu wsparcie publiczne i dobre przygotowanie.
Przedstawiamy najciekawsze orzeczenia z zakresu prawa gospodarczego, administracyjnego, prawa pracy i ubezpieczeń, a także cywilnego oraz karnego wybrane z października 2024 r.
Brak stałych wpływów i zleceń oraz szybko rosnące koszty prowadzą do popadania firm w długi i coraz słabszej sytuacji finansowej sektora.
– Polscy inwestorzy nie mają świadomości, że w detalicznych obligacjach skarbowych indeksowanych inflacją mają fantastyczny instrument – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Postępująca deglobalizacja, której kolejnym krokiem mogą być reformy gospodarcze zapowiedziane przez Donalda Trumpa, 47. prezydenta USA, powoduje że oczekiwany wzrost gospodarczy i technologiczny Unii Europejskiej mierzy się z coraz większymi wyzwaniami. W obliczu tych zmian rośnie znaczenie Publicznych Banków Rozwoju (PBR), które jako jedyne są w stanie zapewnić stabilność finansowania długofalowych projektów istotnych nie tylko z punktu widzenia gospodarczego, ale również społecznego i środowiskowego.
Nie ma jeszcze formalnego projektu ustawy frankowej, a już jej założenia zmuszają strony tych sporów do przygotowania taktyki postępowania czy to przed sądem, czy przy próbach ugodowych, choćby na korytarzu sądowym.
Wydawałoby się, że wybuch wojny w Ukrainie przyspieszy procesy związane z poprawą bezpieczeństwa Polaków. To okazało się złudne. Straciliśmy mnóstwo czasu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas