Analiza struktury lokat (oszczędności) gospodarstw domowych jedynie na pierwszy rzut oka potwierdza zasadę, że Polacy nie oszczędzają długoterminowo – w grudniu 2011 na lokatach bankowych Polacy mieli blisko 500 mld zł, podczas gdy środki zainwestowane w funduszach inwestycyjnym wyniosły 115 mld zł, a oszczędności ulokowane w ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych jedynie ok. 40 mld zł (stan na koniec czerwca 2011). Na tym tle szczególnie „mizernie" wyglądają „prawdziwe" inwestycje emerytalne – jedynie nieco ponad 6 mld zł w pracowniczych programach emerytalnych (PPE, grudzień 2010) i 2,8 mld zł na Indywidualnych Kontach Emerytalnych (IKE, grudzień 2011).
Ale czy rzeczywiście nie oszczędzamy długoterminowo? A może aby odpowiedzieć na to pytanie nie wystarczy spojrzeć na wielkość aktywów ulokowanych w tradycyjnych produktach „długoterminowych", funduszach akcji, IKE i PPE. A może Polacy wcale nie traktują tych produktów, jako długoterminowych, może wcale nie chcą oszczędzać w funduszach? Co może o tym świadczyć? Po pierwsze częściowo wskazują na to wyniki badań, w których ankieterzy pytają się o preferencje i znajomość produktów finansowych. Innym przykładem mogą być badania mające na celu zbadanie naszej świadomości „emerytalnej", oczekiwań odnośnie przyszłych emerytur oraz postaw w stosunku do szeroko rozumianego zabezpieczenia emerytalnego.
Aby uczynić ten tekst nieco bardziej „atrakcyjnym" od razu postawię kilka tez (zrobiłem to zanim zacząłem analizować dane, w efekcie sam jestem ciekaw, które z tych tez uda się przekonywująco potwierdzić). Po pierwsze mimo wszystko uważam, że Polacy – wbrew temu, co się powszechnie mówi – mają świadomość niskich emerytur, co więcej wcale spora grupa stara się racjonalnie podchodzić do kwestii zabezpieczenia swoich przyszłych dochodów (na emeryturze). Po drugie spróbuje dowieść, że pomimo tego, że w strukturze lokat jedynie niewielką część stanowią te „tradycyjnie" długoterminowe inwestycje to i tak nie możemy mówić, że Polacy inwestują swoje oszczędności niewłaściwie (np. wybierając lokaty bankowe).
Uważam, że Polacy mają świadomość niskich emerytur