Ranking kredytów hipotecznych 2019. 300 tys. zł na 25 lat

Rodzina chce zaciągnąć 300 tys. zł kredytu na 25 lat. Z własnych środków uzupełni 20 proc. brakującego wkładu własnego.

Publikacja: 09.09.2019 19:06

Ranking kredytów hipotecznych 2019. 300 tys. zł na 25 lat

Foto: Adobe Stock

Sprawdziliśmy, co tak mocno determinuje Polaków do kupowania nieruchomości na kredyt i gdzie można uzyskać najtańsze finansowanie na zakup wymarzonego lokum. Zobacz nasz ranking kredytów hipotecznych 2019. To porównanie kredytów hipotecznych pomoże wybrać najtańszy kredyt hipoteczny. Sprawdziliśmy ofertę podstawową banków i łączoną z innymi produktami.

Według danych Biura Informacji Kredytowej w lipcu 2019 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 41,4 tys. klientów. To wzrost o 14,6 proc. w porównaniu z 36,13 tys. rok wcześniej. Średnia kwota wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła 277,75 tys. zł i była o 9,4 proc. wyższa niż w lipcu 2018 r.

Warto sprawdzić: Czy warto kupować mieszkanie na wynajem na kredyt?

Ranking kredytów hipotecznych 2019 – stabilizacja cen

– W Santander Bank Polska obserwujemy utrzymujące się duże zainteresowanie klientów kredytami hipotecznymi, które wynika m.in. z utrzymujących się rekordowo niskich stóp procentowych – mówi Tomasz Borkowski, ekspert ds. kredytów dla ludności z Santander Bank Polska.

Jakub Kiliszek, kierujący zespołem koordynacji sprzedaży kredytów hipotecznych w Banku Millennium, uważa, że akcję kredytową wspiera stabilizacja cen kredytów w ofertach banków, których poziom powinien się utrzymać przynajmniej do końca roku. – Perspektywy dla rynku nieruchomości na III kwartał napawają optymizmem. Sam rynek na część negatywnych ocen swojej kondycji odpowiedział bowiem rekordowymi wynikami akcji kredytowej w II kwartale br., czyli najlepszym wynikiem sprzedaży od 2008 r. Potencjalne przeszkody w dalszym rozwoju akcji kredytowej to brak rąk do pracy w budowlance oraz rosnące ceny nieruchomości, na które istotny wpływ mają decyzje konsumentów o kupnie nieruchomości za gotówkę. W II kwartale 2019 r. odsetek nieruchomości rynku pierwotnego nabytych za gotówkę przekroczył już 50 proc., a głównym powodem tego wzrostu jest niższe oprocentowanie lokat – dodaje Kiliszek.

Najtańszy kredyt hipoteczny – najniższe raty w BOŚ i BNP Paribas

W rankingu kredytów hipotecznych sprawdzamy, na jakie warunki finansowania mogą liczyć osoby z jednym dzieckiem, które pracują na umowie o pracę i nie mają żadnych innych zobowiązań finansowych. Pochwalić się więc mogą dobrą historią kredytową i brakiem zaległości w spłatach. Rodzina chce zaciągnąć kredyt w wysokości 300 tys. zł i rozłożyć jego spłatę na 25 lat. Z własnych środków kredytobiorcy uzupełnią 20 proc. brakującego wkładu własnego. Dla porównywalności ofert wyliczyliśmy raty kredytów na podstawie marży i trzymiesięcznego WIBOR. Pozostałe elementy kredytu, takie jak prowizja czy ubezpieczenia, stanowią osobny koszt.

W ramach kredytów hipotecznych udzielanych w standardowej formule – kredyt bez dodatkowych produktów – zwycięską ofertę ma Bank Ochrony Środowiska. Przy marży równej 1,7 proc. miesięczna rata kredytu kształtuje się na poziomie 1489 zł. Do tego dochodzi koszt prowizji w wysokości 1,75 proc. liczonej od wnioskowanej kwoty kredytu. W pierwszej trójce znalazły się również oferty PKO Banku Polskiego i PKO Banku Hipotecznego, które oferują marżę na poziomie 2,08 proc., oraz Banku Pocztowego, który za udzielenie kredytu hipotecznego nalicza sobie marżę w wysokości 2,09 proc., co w uproszczonym rozrachunku daje ratę w wysokości nieco przekraczającej 1550 zł.

"Ranking kredytów hipotecznych 2019"

Ranking kredytów hipotecznych 2019 – oferta standardowa

pieniadze.rp.pl

Kredyt hipoteczny w pakiecie

Na niższe marże, a tym samym niższe raty, liczyć mogą osoby wybierające oferty pakietowe, czyli kredyty połączone z dodatkowymi produktami banku. W BNP Paribas Bank Polska – czyli u zwycięzcy kolejnej części rankingu kredytów hipotecznych – podstawowa marża w wysokości 2,3 proc. obniżana jest o 0,30 pkt proc. za konto osobiste z wpływem wynagrodzenia, o kolejne 0,40 pkt proc. za zakup ubezpieczenia na życie i dodatkowe 0,10 pkt proc. za kupno ubezpieczenia nieruchomości.

Decydując się na otwarcie i prowadzenie konta osobistego w Banku Ochrony Środowiska, przy jednoczesnej deklaracji wpływów na rachunek w kwocie minimum 2 tys. zł przez cały okres spłaty kredytu oraz zakupie karty kredytowej na minimum pięć lat, otrzymać można marżę na poziomie 1,5 proc. W obu przypadkach rata kredytu wynosi 1457 zł. Tyle tylko, że BOŚ dolicza dodatkową prowizję za przyznanie finansowania, czego zaoszczędzą sobie klienci BNP Paribas.

"Ranking kredytów hipotecznych 2019"

Ranking kredytów hipotecznych 2019 – oferta pakietowa

pieniadze.rp.pl

Warto sprawdzić: Dopłaty do wynajmu, czyli Mieszkanie na Start

Porównanie kredytów hipotecznych – nawet 145 tys. zł więcej do spłaty

Pośpiech w podjęciu decyzji o zaciągnięciu kredytu hipotecznego w pierwszym lepszym banku jest niewskazany. Nieporównywanie ofert bankowych dostępnych na rynku może klienta słono kosztować – różnice w ratach mogą wynieść nawet 484 zł. Spłacając przez 25 lat ratę kredytu wyższą o tę kwotę, można najdroższemu bankowi z naszego rankingu kredytów hipotecznych oddać dodatkowe 145 tys. zł.

Warto również zwracać uwagę na wysokość prowizji za udzielenie finansowania. Stawki są różne – od 0 proc. do nawet 3 proc. Górny próg wydaje się niski, ale liczony od pełnej kwoty, o którą się wnioskuje, daje dodatkowy wydatek rzędu 9 tys. zł.

Ile bank pożyczy

Zdolność kredytowa to kluczowy element decydujący o tym, jak wysokiego finansowania może danej osobie czy rodzinie udzielić bank. Na jej wyliczenie składa się wiele czynników, do których zaliczyć można m.in. wysokość zarobków, formę zatrudnienia, liczbę osób będących w gospodarstwie domowym czy miejsce zamieszkania.

Modelowa rodzina z naszego rankingu kredytów hipotecznych może obecnie liczyć na kredyt mieszkaniowy w maksymalnej wysokości około 550 tys. zł, podczas gdy jeszcze rok temu kredytodawcy mogli im zaoferować nawet 600 tys. zł. Najwięcej chcą dać Bank Ochrony Środowiska oraz PKO Bank Polski wraz z PKO Bankiem Hipotecznym. O blisko 100 tys. zł mniej może klientom zaoferować Alior Bank – to kwota rzędu 450 tys. zł.

– Klienci najczęściej pytają o możliwość finansowania nieruchomości z rynku wtórnego, choć są lokalizacje (np. Warszawa), w których najczęściej wybierane są nowe mieszkania. Stosunkowo rzadsze jest zainteresowanie kredytami na budowę domu, choć tu również wypada zaznaczyć, że jest to uzależnione od konkretnej lokalizacji, np. w zachodnich rejonach kraju finansowanie budowy domu jest równie popularne jak zakup nieruchomości od dewelopera – tłumaczy Tomasz Borkowski z Santander Bank Polska. – Obecnie w naszym banku klienci najczęściej posiadają wkład własny w wysokości od 20 proc. do 50 proc. wartości nieruchomości, choć niewiele mniejsza część klientów dysponuje wkładem własnym tylko do 20 proc. Klienci najczęściej wybierają kredyty na ponad 25 lat – dodaje ekspert.

Warto sprawdzić: Gdzie ubezpieczyć mieszkanie lub dom. Ranking „Rz” 2019

Kredyty hipoteczne ustanowiły rekord

W II kwartale poziom akcji kredytowej był najwyższy od 42 kwartałów. Wartość udzielonych kredytów hipotecznych przekroczyła 16 mld zł. Deweloperzy też mają się dobrze.

Wydawać by się mogło, że rynek mieszkaniowy i kredytów hipotecznych, ze względu na rosnące ceny nieruchomości, zwiększającą się ostrożność banków w przyznawaniu finansowania długoterminowego na wysokie kwoty, a do tego rosnące stopniowo marże kredytowe, wyhamował. Nic bardziej mylnego.

Według najnowszego raportu AMRON-SARFiN w II kwartale 2019 r. odnotowano rekordowy popyt na kredyty hipoteczne – poziom akcji kredytowej w tym okresie był najwyższy od 42 kwartałów, a wartość udzielonych kredytów osiągnęła 16,5 mld zł.

Jak podaje GUS, prawie o 25 proc. wobec tego samego kwartału roku poprzedniego wzrosła liczba wydanych w II kwartale 2019 r. pozwoleń na budowę. Deweloperzy nie mają więc powodów do narzekań – czeka ich dużo pracy. Już w okresie od kwietnia do czerwca tego roku liczba rozpoczętych przez nich budów wzrosła o prawie 15 proc., a w I półroczu 2019 r. dokończyli 58 765 mieszkań, czyli o 22 proc. więcej niż w takim samym okresie ubiegłego roku. Pula mieszkań oddanych do użytkowania wyniosła 47 271 lokali i była taka sama jak w II kwartale 2018 r. Z danych Otodom, internetowego serwisu ogłoszeń sprzedaży i wynajmu nieruchomości, wynika, że średnie ceny ofertowe metra kwadratowego mieszkania w Warszawie, Gdańsku i Gdyni sięgają już ponad 9 tys. zł. O nieco innych wartościach można mówić po negocjacjach. Według Amrona średnie ceny transakcyjne w Warszawie wynoszą 8447 zł, a w Gdańsku 7046 zł.

"ranking kredytów hipotecznych 2019"

Prawie o 25 proc. wzrosła liczba wydanych w II kwartale 2019 r. pozwoleń na budowę wobec tego samego kwartału roku poprzedniego. Fot. Adobe Stock

pieniadze.rp.pl

Największy skok cen nieruchomości

Największy skok średnich cen transakcyjnych w II kwartale 2019 r. wobec II kwartału 2018 r. zanotowano w Łodzi (o 11,67 proc., czyli o 476 zł/m2, do 4557 zł), w Gdańsku (o 11,36 proc., czyli o 719 zł/m2) oraz we Wrocławiu (o 10,18 proc., czyli o 605 zł/m2, do 6546 zł). W stolicy przeciętna cena metra kwadratowego mieszkania wzrosła o 6,11 proc. (z 7961 zł).

Polacy kupują mieszkania o powierzchni – średnio – 53,25 m2. W największych polskich miastach zaobserwować można zależność pomiędzy ceną jednostkową i liczbą pokoi w lokalu – wraz ze wzrostem liczby pokoi spada średnia cena metra kwadratowego powierzchni użytkowej. Dla przykładu, w Warszawie w II kwartale 2019 r. 1 m2 powierzchni użytkowej kawalerki kosztował średnio 9116 zł, mieszkania z dwoma pokojami – 8337 zł, a mieszkania trzypokojowego – 8209 zł. Droższe były tylko mieszkania o czterech pokojach – 8490 zł. Przyczyną tej różnicy było niższe zainteresowanie klientów tak dużymi nieruchomościami.

Wraz z początkiem września w pełni ruszył sezon najmu mieszkań przez studentów. Ci, nie mogąc sobie pozwolić na wynajem samodzielnej kawalerki, najczęściej wybierają mieszkania dwupokojowe i większe, by dzielić koszty pomiędzy wszystkich współlokatorów.

Warto sprawdzić: W jaki sposób negocjować cenę mieszkania z deweloperem?

Średnie miesięczne stawki czynszu najmu mieszkania nieznacznie rosną. Wynajęcie mieszkania w stolicy wiąże się z najwyższymi kosztami dla wynajmujących. Najemcy za możliwość użytkowania ich mieszkania przeciętnie żądają 1816 zł. Mieszkanie z jednym pokojem w II kwartale 2019 r. można było w Warszawie wynająć za średnio 1457 zł, za wynajem mieszkania dwupokojowego należało zapłacić 1812 zł. Średnia miesięczna stawka czynszu najmu mieszkania o trzech pokojach sięgała natomiast aż 2309 zł.

Drogo jest też w Gdańsku i Wrocławiu. Tam średnie miesięczne stawki czynszu najmu mieszkania wyniosły 1632 zł i 1564 zł. Za korzystanie z czyjejś nieruchomości w dużych miastach najmniej zapłacą osoby szukające lokum na terenie Katowic (średnio 941 zł).

Sprawdziliśmy, co tak mocno determinuje Polaków do kupowania nieruchomości na kredyt i gdzie można uzyskać najtańsze finansowanie na zakup wymarzonego lokum. Zobacz nasz ranking kredytów hipotecznych 2019. To porównanie kredytów hipotecznych pomoże wybrać najtańszy kredyt hipoteczny. Sprawdziliśmy ofertę podstawową banków i łączoną z innymi produktami.

Według danych Biura Informacji Kredytowej w lipcu 2019 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 41,4 tys. klientów. To wzrost o 14,6 proc. w porównaniu z 36,13 tys. rok wcześniej. Średnia kwota wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła 277,75 tys. zł i była o 9,4 proc. wyższa niż w lipcu 2018 r.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Planowanie Wydatków
"Mieszkanie na start" zastąpi "bezpieczny kredyt 2%": kto się załapie, a kto nie
Planowanie Wydatków
Koniec przyjmowania wniosków o „kredyt 2 proc.”. Rząd zapowiada zmiany
Planowanie Wydatków
Zyski banków rosną, ale premier Tusk zapowiedział wakacje kredytowe
Planowanie Wydatków
Połowa Polaków jeszcze nie kupiła prezentów
Planowanie Wydatków
ZBP: budżet na dopłaty do „kredytu 2 proc.” zbliża się do wyczerpania