Za pierwodruk „Wesela” zapłacimy nawet 2 tys. zł. Fot. Antykwariat Wójtowicz Kraków
W Muzeum Narodowym w Krakowie (www.mnk.pl) otwarto wystawę pierwodruków Stanisława Wyspiańskiego. W tym samym czasie na rynku te oryginalne pierwsze wydania upolować można w cenie już do 100 zł. To propozycja na każdą kieszeń. Dobra okazja, żeby zacząć tworzyć kolekcję białych kruków.
W stołecznym antykwariacie TOM Tomasz Marszewski proponuje „Powrót Odysa” z 1907 roku za 40 zł. Strona tytułowa jest lekko poplamiona, ale dla kolekcjonera z pasją jest to wyzwanie. Dziś kupi egzemplarz w gorszym stanie i od razu zacznie szukać lepiej zachowanego.
Wydania ukazywały się „nakładem autora” lub nakładem rodziny po śmierci artysty. Okładki są kartonowe, nieefektowne, ale utrzymane w duchu secesji, zaprojektował je sam autor. Piotr Wójtowicz z krakowskiego Antykwariatu Wójtowicz zwraca uwagę, że wyższe ceny mają najsłynniejsze dramaty, np. „Warszawianka” lub „Wyzwolenie”. „Wesele” to pozycja wyłącznie aukcyjna. Startuje z ceną ok. 800 zł, osiąga cenę średnio ok. 1-1,5 tys. zł. Czy półtora tysiąca złotych to dużo za pierwodruk genialnego dramatu?
Paweł Podniesiński, rzeczoznawcza antykwaryczny ministerstwa kultury, informuje, że dramaty Wyspiańskiego dość często pojawiają się na aukcjach. Po 2000 roku np. „Achilles” oferowany był 41 razy, książka osiągała ceny 200-400 zł. Z kolei „Wesele” licytowano 36 razy, osiągało ono ceny od 300 zł do 2 tys. zł. Pierwodruki miały nakłady od ok. 200 egzemplarzy do nawet 4 tysięcy egzemplarzy.