Co przyniesie 2019 na giełdzie? Zdania są podzielone

Mijający rok rozczarował inwestorów z warszawskiej giełdy – główny indeks WIG pod koniec grudnia znalazł się o prawie 9 proc. niżej niż na początku stycznia. Co przyniesie GPW kolejnych 12 miesięcy? Wśród analityków i zarządzających z domów maklerskich i TFI nie ma jednomyślności. Niewielką przewagę mają giełdowi optymiści.

Publikacja: 31.12.2018 20:06

Co przyniesie 2019 na giełdzie? Zdania są podzielone

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Większość ekspertów, z którymi rozmawialiśmy, przewiduje, że na koniec 2019 r. WIG, oscylujący teraz wokół 58 tys. pkt, znajdzie się na wyższych poziomach. Rozpiętość prognoz jest jednak duża i waha się od 53 tys. do 68 tys. pkt, przy średniej na poziomie 60 tys. pkt. To oznacza, że szeroki rynek akcji ma tylko około 3-proc. potencjał do zwyżki w 2019 r.

Czytaj także: Bessa i afery – tak wyglądał 2018 rok na giełdzie

W ocenie ekspertów nieco łatwiej będzie o zyski w segmencie największych spółek wchodzących w skład WIG20. Z zebranych przez nas prognoz wynika, że indeks ten zakończy przyszły rok na poziomie 2400 pkt, co oznaczałoby mniej więcej 5-proc. stopę zwrotu.

""

Zerwanie rozmów między Chinami a USA będzie istotnym czynnikiem ryzyka dla rynków akcji na świecie. Fot. AFP

Foto: pieniadze.rp.pl

Wyboista droga do zwyżek

Teza, że szczyt koniunktury gospodarczej mamy za sobą, formułowana jest już powszechnie i wielu analityków bierze ją pod uwagę w swoich przewidywaniach. – Kluczowe dla rozwoju sytuacji na rynkach akcji będzie to, jak silne będzie spowolnienie gospodarcze, ponieważ wchodzimy w okres cyklicznego osłabienia koniunktury zarówno w Europie, jak i w Polsce. Duża przewaga pesymistów na rynku wskazuje, że wśród inwestorów nie brakuje obaw związanych z mocniejszym wyhamowaniem tempa wzrostu gospodarek. Mogą się one jeszcze utrzymywać przez część 2019 r., powodując dalsze spadki indeksów. Bardziej skłaniam się jednak ku opinii, że recesja nie będzie głęboka, co w ostatecznym rozrachunku będzie pozytywnym zaskoczeniem dla inwestorów. To w połączeniu z bardzo niskimi wycenami wielu firm daje przestrzeń do odbicia indeksów w drugiej połowie 2019 r., a może nawet jeszcze przed wakacjami – uważa Marcin Materna, szef analityków Millennium DM.

Czytaj także: Defensywny portfel pozwoli przeczekać okres bessy

Warto podkreślić, że nie wszyscy eksperci zakładają tak optymistyczny scenariusz na 2019 r. Część z nich obawia się, że krajowy rynek akcji może być pod presją negatywnych informacji napływających z największych gospodarek.

– Rosną obawy przed spowolnieniem wzrostu gospodarczego zarówno w Polsce, jak i w globalnej gospodarce. Nie będzie to zatem otoczenie sprzyjające rynkowi akcji. Nie wiemy jeszcze, czy będziemy mieć do czynienia z recesją, ale przed nami prawdopodobnie kilka kwartałów niższego wzrostu. Jednocześnie nastroje inwestorów są teraz bardzo pesymistyczne, co daje szanse na krótkoterminowe odbicie, czemu dodatkowo sprzyja sezonowość. Grudzień i styczeń to statystycznie dobre miesiące dla akcji. Jednak powrotu trwałego trendu wzrostowego spodziewałbym się dopiero na przełomie lat 2019 i 2020 – mówi Tomasz Manowiec, zarządzający w Noble Funds TFI.

Ryzyko globalnej przeceny

Do optymizmu nie skłania też niepewna sytuacja na największych giełdach, gdzie zaczyna brakować paliwa do kontynuacji zwyżek. Inwestorzy z coraz większym niepokojem patrzą na amerykański rynek akcji, który jest wyznacznikiem koniunktury na innych parkietach.

– Ryzyka upatruję głównie w czynnikach zewnętrznych – wskazuje Agata Filipowicz-Rybicka, analityk BM Alior Banku. – Coraz bardziej prawdopodobnym scenariuszem staje się spowolnienie tempa wzrostu amerykańskiej gospodarki, rzutującej na koniunkturę w skali globalnej. Do tego Fed nadal prowadzi politykę zacieśniania stóp procentowych, co pośrednio oddziałuje na nastroje na rynkach wschodzących. U progu nowego roku wciąż nierozwiązaną kwestią pozostaje wojna handlowa. W razie zerwania rozmów między Chinami a USA będzie to istotny czynnik ryzyka dla rynków akcji na świecie, w tym w Polsce – podkreśla.

Przekonuje, że jeśli nie dojdzie do eskalacji konfliktu handlowego, a tempo hamowania globalnej gospodarki będzie umiarkowane, krajowe czynniki powinny stabilizować nastroje na GPW. – Splot wszystkich tych argumentów bardziej będzie sprzyjał stabilizacji notowań niż zwyżkom. Pogorszenie nastrojów na świecie, a zwłaszcza w USA, może jednak zainicjować głębszą przecenę również na naszej giełdzie – ocenia ekspertka.

"giełda 2019 prognozy"

Do zakupów akcji może zniechęcać schyłkowa faza cyklu gospodarczego. Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski.

Foto: pieniadze.rp.pl

Duże spółki lepszą opcją

Biorąc pod uwagę niepewną sytuację, lepszym rozwiązaniem jest postawienie na duże spółki niż na małe, które od wielu miesięcy są w niełasce inwestorów. – Wydaje się, że w przyszłym roku znowu duże spółki okażą się lepsze od mniejszych – uważa Tomasz Manowiec. – Duże podmioty znacznie lepiej radzą sobie z kosztami i ich wyniki nie wyglądają źle. W mniejszych przedsiębiorstwach już obserwujemy wyraźne pogorszenie rentowności, a dalszy wzrost kosztów wynagrodzeń i energii będzie wpływać negatywnie na zyski w kolejnych miesiącach. Nie spodziewam się napływu kapitału do tego segmentu rynku akcji. Dopiero uruchomienie PPK może zmienić sytuację w końcówce przyszłego roku – argumentuje.

Czytaj także: Akcje mocarzy w odwrocie. Zmiana trendu bije w ich kurs

W perspektywie najbliższych miesięcy duże spółki mogą mieć więcej atutów, by przekonać do siebie inwestorów, niż mniejsze firmy. Lokalne czynniki ryzyka w mniejszym stopniu wpływają na duże spółki i to one powinny być przeważającym sektorem w 2019 r.

– Wsparciem może być poprawa koniunktury w Europie Zachodniej w drugiej połowie roku oraz fakt, że problemy z rosnącymi kosztami w mniejszym stopniu dotykają dużych podmiotów. Ewentualny napływ kapitału z PPK również będzie premiować głównie duże i płynne spółki, myślę tutaj przede wszystkim o szeroko pojętym indeksie WIG30 – wskazuje Kamil Hajdamowicz, doradca inwestycyjny Vienna Life TUnŻ.

Rynek Kapitałowy
Polskie akcje z brzydkiego kaczątka zamieniły się w pięknego łabędzia
Rynek Kapitałowy
W co inwestować w 2024 roku. Specjaliści polecają
Rynek Kapitałowy
Duże spółki z WIG20 na celowniku inwestorów. Które wybrać?
Rynek Kapitałowy
Branże z GPW, które mogą pozytywnie zaskoczyć po zmianie rządu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Rynek Kapitałowy
W Revolut moża handlować akcjami spółek z Europy od 1 euro