mBank chciał przedziwnego powiązania opłaty za kartę

mBank chciał wprowadzić opłatę za kartę debetową powiązaną nie tylko z płatnościami bezgotówkowymi ale też logowaniem się do bankowości mobilnej przez klientów. Ostatecznie się z tego wycofał.

Publikacja: 21.07.2021 12:39

mBank chciał przedziwnego powiązania opłaty za kartę

Foto: Adobe Stock

– Planowaliśmy wprowadzić takie rozwiązanie aby premiować klientów, którzy aktywnie korzystają ze wszystkich kanałów dostępu do banku. Ponieważ jednak wsłuchujemy się w głos klientów i bierzemy pod uwagę ich opinię, uznaliśmy, że nie będziemy na tym etapie wprowadzać takiego rozwiązania – mówi Kinga Wojciechowska-Rulka, z biura prasowego mBanku.

Na nietypową ofertę tego banku zwrócił naszą uwagę jeden z czytelników. W czerwcu otrzymał on nową taryfę opłat i prowizji.

– Przejrzałem ten cennik i w oczy rzuciła mi się jedna rzecz: bank chciał powiązać opłatę za użytkowanie karty (Visa Pay Wave, MasterCard Pay Pass, Visa Foto, Visa Pionowa, MasterCard Pionowa, MasterCard Mobilna) powiązać nie tylko od wartości transakcji bezgotówkowych wykonanych karta, ale też od logowania w aplikacji mobilnej banku – opowiada klient mBanku.

Warto sprawdzić: Karty wirtualne. Ile kosztuje alternatywa plastiku

I pyta, czy bez korzystania z aplikacji bank będzie naliczał wyższe opłaty za kartę? – Przecież takie postępowanie nadaje się do zgłoszenia do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – dodaje czytelnik.

Skontaktował się z bankiem i usłyszał, że mimo takich zapisów w tabeli opłat, bank wycofał ten warunki w przypadku naliczania opłat za kartę. Co potwierdziła nam Kinga Wojciechowska-Rulka. – Wsłuchujemy się w głos klientów i bierzemy pod uwagę ich opinię, uznaliśmy, że nie będziemy na tym etapie wprowadzać takiego rozwiązania – tłumaczyła nam.

Darmowa karta, darmowe konto

Inne banki na razie też uzależniają opłatę za kartę zwykle od wielkości wpływów i transakcji bezgotówkowych kartą lub zatwierdzonej kodem Blik w miesiącu.

– Nie uzależniamy naszych opłat od liczby logowań do aplikacji mobilnej lub bankowości internetowej. Zależy nam przede wszystkim na aktywnych klientach, którzy mają regularne wpływy i korzystają ze swojego konta. Zachęcamy naszych klientów do aktywnego korzystania z kanałów zdalnych. Nie planujemy wprowadzenia warunkowania opłat wyłącznie w oparciu na liczbę logowań do aplikacji czy e-banku – zapewnia Paulina Kałuża-Lelakowska, Senior Product Manager w Credit Agricole.

W Santander Bank Polska opłaty miesięczne za karty z bieżącej oferty pobierane za karty Dopasowane Visa i Mastercard naliczenie opłaty uzależnione jest od wpływu na konto i liczby transakcji.

– Od grudnia ub. roku znacząco tą zależność uprościliśmy i wymagania do zniesienia opłaty są bardzo łatwe do osiągnięcia – dla osób do 26 roku życia jest to minimum janda1 płatność kartą lub BLIKiem, dla pozostałych – wpływ min. 500 zł oraz min. jedna płatność kartą lub BLIKiem. A opłata bez tego warunku to 8 zł – mówi Dariusz Gorgoliński, odpowiedzialny za karty w Santander Bank Polska.

Jak mówi Magda Ostrowska z ING Banku Śląskiego tam miesięczna opłata za obsługę karty debetowej Visa zbliżeniowa, którą ten bank oferuje do swoich kont osobistych, uzależniona jest tylko od kwoty transakcji bezgotówkowych.

Warto sprawdzić: Karta debetowa nie doszła, a bank i tak nalicza opłaty

Także Szymon Kuchciak, kierujący Wydziałem Kart Płatniczych w Banku Millennium zapewnia, że ten bank nie ma opłat za konto i kartę powiązanych z liczbą logowań do bankowości elektronicznej.

Karta do Konta 360°jest bezpłatna po spełnieniu przez klienta dwóch prostych warunków – miesięcznych wpływów zewnętrznych na konto w wysokości co najmniej tysiąca oraz jednej płatności tą kartą lub BLIKIEM w miesiącu.

– Co ważne spełnienie powyższych warunków zwalnia klienta zarówno z opłaty za kartę, jak i z opłaty za konto. – zapewnia Szymon Kuchciak.

Im częściej płacisz kartą tym lepiej

Przedstawiciele Pekao SA zauważają, że korzystanie z bankowości internetowej i mobilnej to duża wygoda i ułatwienie obsługi karty.

– Dzięki niej możemy sprawdzić wysokość dostępnego limitu, ostatnie transakcje dokonane kartą, zrobić przelew z karty, zablokować kartę itp. Aktywni klienci doskonale o tym wiedzą i chętnie korzystają z takich rozwiązań. W Pekao skupiamy się nad zapewnieniem klientowi jak najlepszych rozwiązań, które zachęcą go do aktywnego używania karty, zwłaszcza, że wiąże się to z dodatkowymi korzyściami i przywilejami. Dlatego obecnie nie planujemy wprowadzenia zależności opłat od liczby logowań do bankowości elektronicznej – zapewnia bank.

W Banku Pekao SA mechanizm zwalniający klienta z opłaty rocznej czy miesięcznej zależy od rodzaju karty.

– W przypadku karty Elastyczna do zwolnienia z opłat za jej użytkowanie wystarczy obecnie jedna transakcja miesięcznie. A w przypadku klasycznych kart kredytowych – karty srebrnej/ złotej – opłata jest zwracana po wykonaniu odpowiednia suma wydatków rocznie, a do niej wliczane są także wypłaty gotówki oraz przelewy z karty na rachunek – podaje Pekao SA.

W przypadku karty srebrnej wymagana wartość operacji do zwolnienia z opłaty rocznej to 18 tys. zł, a karty złotej – 24 tys. zł.

Warto sprawdzić: Karta kredytowa. Banki, które utrudniają obniżenie limitu

Podobnie w Banku BNP Paribas zniesienie opłaty za kartę jest powiązane z liczbą lub wartością transakcji bezgotówkowych, w zależności od produktu. – Żadna ze stałych opłat w ofercie standardowej dotyczących karty nie jest powiązana z liczbą logowań do aplikacji mobilnej czy bankowości internetowej – podkreśla biuro prasowe banku.

Również w PKO Banku Polskim opłata za użytkowanie karty zależna jest od wartości lub liczby transakcji bezgotówkowych (z wyjątkiem przelewów) na kwotę min. 300 zł kartą debetową wydaną do rachunku lub za pomocą BLIKA.

– Te warunki zależne są od rodzaju konta. Żadna z opłat nie jest zależna od liczby logowań do bankowości mobilnej lub internetowej. Zmiany w metodologii pobierania opłat do rachunku nie są obecnie przedmiotem prac banku – zapewnia Małgorzata Witkowska, z biura prasowego.

– Planowaliśmy wprowadzić takie rozwiązanie aby premiować klientów, którzy aktywnie korzystają ze wszystkich kanałów dostępu do banku. Ponieważ jednak wsłuchujemy się w głos klientów i bierzemy pod uwagę ich opinię, uznaliśmy, że nie będziemy na tym etapie wprowadzać takiego rozwiązania – mówi Kinga Wojciechowska-Rulka, z biura prasowego mBanku.

Na nietypową ofertę tego banku zwrócił naszą uwagę jeden z czytelników. W czerwcu otrzymał on nową taryfę opłat i prowizji.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Oszczędności
Choć ceny wciąż rosną, inflacji boimy się coraz mniej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Oszczędności
Od 2016 roku lokaty przynosiły realne straty, ale to może się zmienić
Oszczędności
Polacy starają się oszczędzać, ale oni tego nie robią
Oszczędności
Coraz więcej młodych Polaków oszczędza. W co lokują pieniądze?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Oszczędności
Jak oszczędzają Niemcy. Gdzie trzymają pieniądze