O bezpłatne konto w banku jest coraz trudniej. Tylko w nielicznych bankach opłata za prowadzenie konta jest pobierana bezwarunkowo, podobnie jak za kartę. Ograniczeń też zaczyna przybywać. Prowizją obciążane są zarówno wypłaty z niektórych bankomatów, jak i wpłaty we wpłatomatach. Dla osób, które okazjonalnie korzystają z bankowych usług, sposobem na ominięcie opłat może być założenie Podstawowego Rachunku Płatniczego – o czym ostatnio przypomniał rzecznik finansowy.
Warto sprawdzić: Banki „kroją” klientów jak tylko mogą. Horrendalne podwyżki
Tanio, ale nie dla wszystkich
Z marcowej analizy Narodowego Banku Polskiego wynika, że już w II połowie ubiegłego roku średnia miesięczna opłata za prowadzenie rachunku wynosiła 6,37 zł miesięcznie, a w niektórych bankach dochodziła nawet do 15 zł. W tym roku – wraz z obniżkami stóp procentowych – koszty obsługi bankowej rosną z miesiąca na miesiąc. Wprawdzie w większości banków opłat można uniknąć, ale tylko po spełnieniu mniej lub bardziej uciążliwych warunków, takich jak stałe wpływy na rachunek, posiadanie karty do konta, zawarcie odpowiedniej liczby transakcji bezgotówkowych lub o odpowiedniej łącznej wysokości. Dla osób aktywnie korzystających z bankowych usług uniknięcie wielu opłat nie stanowi problemu, ale nie dla wszystkich. Niewykluczone więc, że zacznie wzrastać zainteresowanie Podstawowymi Rachunkami Płatniczymi, którymi banki chwalą się niechętnie. PRP nie są też przeznaczone dla wszystkich.
– Ideą przyświecającą wprowadzeniu rachunku podstawowego było zmniejszenie tzw. wykluczenia finansowego. Chodziło o przekonanie do korzystania z usług bankowych osób o niewielkich dochodach, które obawiały się, że opłaty bankowe uszczuplą ich i tak skromny budżet. Stąd pomysł na wprowadzenie rachunku, w którym możliwości pobierania opłat przez banki byłyby istotnie ograniczone. Od 8 sierpnia 2018 r. wszystkie banki zostały zobligowane do prowadzenia takich rachunków – podkreśla Mariusz Jerzy Golecki, rzecznik finansowy.
Zwraca też uwagę, że opłaty za standardowe rachunki są tym mniejsze, im więcej wykonuje się transakcji, co może być problemem dla posiadaczy kilku kont. W rachunkach podstawowych jest odwrotnie – liczba bezpłatnych transakcji jest ograniczona. Nie wszyscy też mogą je założyć. Warunkiem jest nieposiadanie konta w innym banku lub w SKOK-u. Każdy rachunek można jednak zamknąć, ale trzeba pamiętać, że podstawowy rachunek płatniczy nie może być powiązany z żadnym produktem kredytowym. Nie ma więc mowy ani o debecie i limicie odnawialnym w rachunku, ani o karcie kredytowej.