PKO BP został zakwalifikowany do ścisłego finału konkursu „Orzeł innowacji” organizowanego przez „Rzeczpospolitą”. Kapituła konkursu doceniła spółkę za jej projekt IKO, czyli innowacyjną aplikację bankowości mobilnej. Rozwiązanie osiągnęło rynkowy sukces i przyjęto je jako krajowy system płatności mobilnych Blik. Dziś Polska dzięki temu systemowi znalazła się w gronie liderów płatności przez telefon w Europie. – IKO otworzyło nowe szanse dla polskiego sektora bankowego – przyznaje Andrzej Gliński, członek zarządu Banku Millennium.
Czytaj także: BLIK podbił serca Polaków. Dlaczego?
Mobilny trend
Członkowie kapituły nie mieli problemu z wyborem PKO BP do finałowej szóstki. – Odrzuciliśmy projekty wtórne. Na tle innych propozycji IKO wyraźnie się wyróżniało. To projekt niewątpliwie innowacyjny, choć z początku nie było wiadomo, czym się skończą prace nad tym przedsięwzięciem – mówi Andrzej Gliński. Jego zdaniem na uznanie zasługuje fakt, że IKO przekształciło się w krajowy standard płatniczy Blik.
PKO BP skutecznie wykorzystało światowy trend związany z mobilnością. Nie ulega bowiem wątpliwości, że smartfony zrewolucjonizowały rynek telefonów komórkowych, a pojawiające się rozwiązania technologiczne zbudowały nowe obszary biznesowe w sektorze usług finansowych.
Największe światowe firmy analityczne klasyfikują tzw. mobility jako jeden z najważniejszych kierunków rozwoju sektora bankowego. Urządzenia, które mają klienci, nie są już telefonami, ale prywatnymi urządzeniami do wszystkiego. W Polsce – od niedawna – także do płatności.