Szybkie i bezpieczne przelewy BLIK podbiły serca Polaków

W ciągu czterech lat od uruchomienia BLIK stał się trzecim najpopularniejszym sposobem płatności w Polsce.

Publikacja: 16.02.2019 16:57

Szybkie i bezpieczne przelewy BLIK podbiły serca Polaków

Foto: Shutterstock

Polski system płatności mobilnych powstał w lutym 2015 r., dzięki partnerstwu sześciu banków. Później dołączały kolejne. Dzisiaj korzystać z BLIK-a może 96 proc. posiadaczy bankowych aplikacji mobilnych największych 13 banków, a transakcje będzie można realizować nie tylko w Polsce, ale również poza granicami.

BLIK-iem można płacić w sklepach stacjonarnych i internetowych, wpłacać gotówkę we wpłatomatach i wypłacać w bankomatach, realizować szybkie przelewy na telefon, płacić za bilety komunikacji miejskiej i opłacać parkingi. Z możliwości takich korzystają już miliony Polaków, a zainteresowanych z roku na rok przybywa. Tylko przez pierwsze trzy kwartały ubiegłego roku zawarto 57 mln transakcji, to o 71 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego i prawie 30 razy więcej niż w pierwszym roku działania systemu.

BLIK – bezpieczne wypłaty

Klienci cenią sobie szybkość transakcji, możliwość poruszania się po mieście bez portfela, zwłaszcza podczas weekendowych spacerów i wypraw rowerowych, oraz bezpieczeństwo. W ciągu czterech lat BLIK stał się więc trzecim najpopularniejszym sposobem płatności – po karcie płatniczej i koncie bankowym z aktywnym dostępem do internetu. Przynajmniej tak wynika z raportu „Płatności cyfrowe 2018″ przygotowanym na zlecenie Izby Gospodarki Elektronicznej.

Wprawdzie ostatnio rozpowszechniło się wyłudzanie pieniędzy na BLIK-a, ale jak to często bywa, poszkodowani są sami sobie winni. Z własnej woli bowiem osobom, które przejmowały konta ich znajomych na Facebooku i przez Messengera,prosiły o pożyczkę, udostępniali PIN BLIK-a, który umożliwiał wypłatę gotówki z bankomatu, a następnie, jeżeli było to konieczne, potwierdzali wypłatę kodem otrzymanym SMS. Przypadki takie były również przy realizacji płatności w sklepach internetowych, ale w żadnym z nich nie zawiódł system płatności.

Bezpieczniejsze są też wypłaty gotówki z bankomatów BLIK-iem niż kartą płatniczą. Nakładki na klawiaturę, kamery nad nią czy wkładki skimmingujące, odczytujące pasek magnetyczny, mogą grozić utratą danych, a później pieniędzy, ale tylko przy wypłatach kartą. Przy operacji przeprowadzanej telefonem złodzieje nie mają szans. Nie ma też groźby ewentualnego zatrzymania karty przez urządzenie, co czasem się zdarza, i to nie zawsze z wina jej posiadacza. Transakcja wypłaty jest też szybka i prosta. Na ekranie bankomatu wybiera się wypłatę BLIK-iem lub bez karty (sposób zamieszczenia informacji zależy od bankomatu), w otwartej aplikacji mobilnej w telefonie loguje się i pobiera sześciocyfrowy kod, który wpisuje się w bankomacie. Wpisanie kwoty wypłaty i jej potwierdzenie przebiega tak samo jak przy wypłacaniu pieniędzy kartą.

Wirtualne czeki BLIK

Niektóre banki umożliwiają też wypłaty czekiem BLIK. Jest to nawet wygodniejszy sposób niż wypłata wymagająca generowania kodu w telefonie, a więc łączenia się z internetem, ponieważ czek można zrealizować w trybie offline. Poza tym kod jest ważny zaledwie dwie minuty, a czek 24, 48 lub 72 godziny – zależy od tego, jak się go utworzy. Czek można też przekazać innej osobie, nawet jeśli nie posiada ona konta ani karty. Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest brak blokady pieniędzy na koncie. Zostaną one potrącone dopiero po realizacji czeku.

Wypłaty BLIK-iem zaczęły być jeszcze bardziej cenione przez użytkowników systemu po wprowadzaniu przez banki opłat za korzystanie z obcych bankomatów, które mogą wynosić nawet po kilka złotych, tymczasem wypłaty BLIK-iem w wielu bankach są bezpłatne, a jeżeli nawet płatne, to o wiele mnie niż przy operacjach kartami. Do dyspozycji jest też znacznie więcej bankomatów, bo aż 20 tys. w całej Polsce, podczas gdy lider pod tym względem PKO ma ich niewiele ponad 3 tys.

Rośnie również liczba płatności w sklepach internetowych. Tylko w ciągu trzech kwartałów ubiegłego roku było ich 40 mln. Płaci się online, bezpośrednio na stronie e-sklepu, bez dodatkowych przekierowań i ekranów transakcyjnych. Wystarczy potwierdzenie transakcji w mobilnej aplikacji bankowej. Od ubiegłego roku bezpieczeństwo takich transakcji zwiększa udostępnienie BLIK-a w październiku ubiegłego roku w paczkomatach InPost, z których korzysta coraz więcej osób. Aby zapłacić BLIK-iem, trzeba po zrobieniu e-zakupów wybrać płatność za pobraniem w paczkomacie. Kiedy przesyłka przyjdzie, dostanie się zawiadomienie SMS. Płaci się dopiero w InPoście. W panelu paczkomatu podaje się numer telefon, a następnie kod otrzymany SMS lub mailem, a następnie kod wygenerowany w aplikacji bankowej w telefonie, który zatwierdza się PIN-em. Po zapłaceniu skrytka z przesyłką się otworzy.

Warto sprawdzić: Na Bliku można zaoszczędzić

Polski system płatności powstał dzięki współpracy Alior Banku, Banku Millennium, ING Banku Śląskiego, mBanku, PKO i Santander Banku. Z czasem dołączyły: Getin Bank, BGŻ BNP Paribas, Raiffeisen Polbank, Credit Agricole, Inteligo, Orange Finanse i T-Mobile Usługi Finansowe. W połowie ubiegłego roku ugiął się nawet Pekao, który opierał się najdłużej. Dzięki temu z BLIK-a może dzisiaj korzystać 96 proc. użytkowników bankowych aplikacji mobilnych. Mniejsze ograniczenia mają też zwolennicy przelewów BLIK-iem na numer telefonów.

Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności, operatora systemu BLIK, podkreśla, że to jedna z najwygodniejszych i najbardziej użytecznych funkcji systemu. Pozwala przekazać pieniądze innej osobie bez znajomości jego rachunku bankowego, natychmiast – z banku do banku, o każdej porze dnia i nocy, bez żadnych opłat.

Popularność przelewów na telefon wzrosła dzięki wdrożeniu przez banki identyfikacji odbiorcy przelewu. Dzięki nowej usłudze użytkownicy aplikacji widzą na liście adresowej, kto korzysta z przelewów BLIK na numer telefonu – wiedzą więc, że dojdzie on od razu. W ciągu trzech kwartałów ubiegłego roku zrealizowano aż 3 mln takich przelewów.

Możliwości płatności BLIK-iem zwiększą się jeszcze dzięki rozpoczętej w grudniu ubiegłego roku współpracy Polskiego Standardu Płatności z Mastercardem, który zapewni globalną sieć akceptacji płatności BLIK-iem, a to oznacza, że można będzie nim płacić we wszystkich sklepach na świecie akceptujących płatności zbliżeniowe kartami Mastercard, a w przyszłości także online w zagranicznych e-sklepach.

Oficjalna strona BLIK

Polski system płatności mobilnych powstał w lutym 2015 r., dzięki partnerstwu sześciu banków. Później dołączały kolejne. Dzisiaj korzystać z BLIK-a może 96 proc. posiadaczy bankowych aplikacji mobilnych największych 13 banków, a transakcje będzie można realizować nie tylko w Polsce, ale również poza granicami.

BLIK-iem można płacić w sklepach stacjonarnych i internetowych, wpłacać gotówkę we wpłatomatach i wypłacać w bankomatach, realizować szybkie przelewy na telefon, płacić za bilety komunikacji miejskiej i opłacać parkingi. Z możliwości takich korzystają już miliony Polaków, a zainteresowanych z roku na rok przybywa. Tylko przez pierwsze trzy kwartały ubiegłego roku zawarto 57 mln transakcji, to o 71 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego i prawie 30 razy więcej niż w pierwszym roku działania systemu.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konta Bankowe
Sześć banków pod lupą UOKIK. Dlaczego ofiary nie odzyskują pieniędzy?
Konta Bankowe
Banki tną oprocentowanie lokat. Średnio jest już ono znacznie poniżej 5 proc.
Konta Bankowe
Banki, które najwięcej zarobiły na kredycie 2%
Konta Bankowe
Banki w końcu zaczynają wprowadzać klucze U2F. Hakerom będzie trudniej
Konta Bankowe
Z lokat dostaniemy coraz mniej. 8 proc. w jednym banku