W pogoni za konkurentami

W portfelu PZU Akcji Krakowiak znajduje się ponadprzeciętnie duża liczba składników.

Publikacja: 20.01.2016 21:00

W pogoni za konkurentami

Foto: Bloomberg

W końcu grudnia 2014 r. było tam ponad 200 spółek, podczas gdy u większości konkurentów nie więcej niż 100. Portfel jest więc mocno zróżnicowany, co sprawia, że odchylenia względem indeksu WIG są relatywnie nieduże.

Nic dziwnego, że w takich okolicznościach trudno wypracować wartość dodaną poprzez odpowiedni wybór spółek. Dlatego zespół inwestycyjny stara się zarabiać, aktywnie zarządzając udziałem akcji w portfelu. Gdy większość konkurentów utrzymywała mniej więcej 90-proc. udział akcji, PZU Akcji Krakowiak inwestował w akcje ponad 100 proc. aktywów (dzięki mechanizmowi dźwigni finansowej). To niewątpliwie dobre rozwiązanie podczas hossy, jednak w ostatnich latach nie było korzystne dla funduszu. Zgodnie z informacjami Analiz Online strategia funduszu ma się zmienić. Ilość spółek w portfelu zostanie ograniczona, w wyniku czego w naturalny sposób wzrośnie rola selekcji spółek i spadnie znaczenie udziału akcji w portfelu. Zmiany te wymagają jednak czasu i prawdopodobnie nie odbędą się na zasadzie rewolucji, tylko będą polegały na powolnym dostosowywaniu się do nowej strategii.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Materiał partnera
Bezpieczna przystań, czyli po co oszczędzać w złocie
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć