Ma zarabiać na złocie, a zyskał głównie dzięki dolarowi

Investor Gold Otwarty inwestuje w jednostki dwóch funduszy zagranicznych: DWS Gold Plus oraz DWS Invest Gold and Precious Metals Equities. Wybierając ten fundusz lokujemy więc pośrednio w złoto dzięki kontraktom terminowym na ten kruszec, ale także w złoto w postaci sztabek oraz w akcje spółek z branży wydobycia metali szlachetnych.

Publikacja: 14.09.2016 19:00

Ma zarabiać na złocie, a zyskał głównie dzięki dolarowi

Foto: 123RF

Poza oczywistym uzależnieniem stóp zwrotu funduszu od notowań złota, trzeba zwrócić uwagę także na inną, mniej oczywistą zależność od kursu amerykańskiego dolara wobec euro. Największy składnik portfela Investor Gold Otwartego, wspomniany DWS Gold Plus (jego udział wynosi przeważnie od 70 do 80 proc. aktywów), wyceniany jest właśnie w euro. Złoto zaś na światowych rynkach jest notowane w dolarach. Zarządzający DWS Gold Plus nie zabezpieczają ryzyka związanego ze zmianami kursów tych walut, dlatego wahania kursów mogą znacząco wpływać na stopy zwrotu. Inwestorzy mający jednostki polskiego funduszu powinni więc mieć świadomość, że jego wyniki mogą zauważalnie różnić się od zmian cen złota na światowych rynkach. Stopy zwrotu Investor Gold Otwartego zarówno w krótkim (rok), jak i średnim (prawie trzyletnim) terminie są lepsze niż większości innych polskich funduszy powiązanych z rynkiem złota. Przewaga sięga nawet ponad 10 pkt proc. Trzeba jednak pamiętać, że liczba konkurentów jest niewielka. Poza tym ich strategie inwestycyjne są bardzo zróżnicowane. Dotyczy to m.in. podejścia do ryzyka kursowego. Przewaga Investor Gold Otwartego w dużym stopniu jest efektem umocnienia się dolara względem euro m.in. na początku 2015 r. Ale sytuacja na rynku walutowym może równie dobrze działać na niekorzyść inwestorów. Dlatego zdaniem Analiz Online niezabezpieczenie ryzyka kursowego działa na niekorzyść funduszu. Inwestorzy mają prawo oczekiwać, że stopy zwrotu będą pochodną notowań złota, którego cena w dużej mierze jest niezależna od innych czynników rynkowych. Analizy Online negatywnie oceniają także koszty obciążające inwestorów; zarówno opłata manipulacyjna (nawet 5 proc.), jak i opłata za zarządzanie (4 proc.) są zbyt wysokie. Zaletą funduszu są dobre dotychczasowe wyniki. Ostateczna ocena jest więc neutralna (trzy gwiazdki).

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Materiał partnera
Bezpieczna przystań, czyli po co oszczędzać w złocie
Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć