Niezłe wyniki inwestycji w obligacje, z akcjami było różnie

Zdaniem ekspertów, w drugiej połowie roku warto ulokować część oszczędności na rynkach wschodzących.

Publikacja: 27.07.2016 20:13

Niezłe wyniki inwestycji w obligacje, z akcjami było różnie

Foto: Bloomberg

Strategie zarządzania aktywami, które w pierwszym kwartale tego roku zajęły pierwsze miejsce w zestawieniu „Rzeczpospolitej”, w drugim kwartale osiągnęły najniższe stopy zwrotu.

Na przykład wynik Strategii Agresywnej mBank Asset Management spadł z 18,8 proc. do minus 12,5 proc. Zarządzający tłumaczą, że dobór instrumentów finansowych do tego portfela opiera się na długoterminowych czynnikach fundamentalnych, a nie na spekulacji.

– Spółki, w które wierzymy, pozostają w portfelu przez dłuższy czas, ponieważ ich wartość buduje się miesiącami, a niekiedy latami. Znane jest powiedzenie: pieniądz płynie od aktywnych do cierpliwych. Udowadnialiśmy już, że w długim terminie nasze strategie zapewniają wartość dodaną, choć w krótkim terminie może to oznaczać podatność na wahania rynkowe – wyjaśniają zarządzający mBank AM.

Dzięki przewadze wypracowanej w pierwszym kwartale Strategia Agresywna mBank AM wciąż jest na niezłym drugim miejscu w skali całego półrocza (w kategorii portfeli akcyjnych). Wyprzedziła ją strategia Dynamiczne Spółki – Portfel Małych i Średnich Spółek Efix DM.

Co sprawiło, że Efix wysunął się na prowadzenie? – Po ciężkim 2015 r. założyliśmy, że kolejny rok również nie będzie łatwy dla polskiego rynku kapitałowego. Dlatego konstruując portfel strategii Dynamiczne Spółki (prawie 8 proc. zysku w pierwszym półroczu), skoncentrowaliśmy się nie tyle na konkretnych branżach, ile na najbardziej obiecujących spółkach. Szczególną uwagę zwróciliśmy na te, które dużą część przychodów osiągają w euro – mówi Andrzej Wiczewski, doradca inwestycyjny Efix DM.

W trzyletnim okresie Strategia Agresywna mBank AM jest na pierwszym miejscu, Strategia Akcyjna Quercus TFI – na drugim, a Dynamiczne Spółki Efix – na trzecim. Różnice w ich stopach zwrotu są niewielkie. Wszystkie te portfele zarobiły od ponad 50 do 57 proc.

W minionym półroczu całkiem nieźle poradziły sobie strategie obligacyjne. Połowa z nich zarobiła 1,5 proc. i więcej, najlepsze – prawie 3 proc. Zarządzający portfelami papierów dłużnych potrafią skutecznie prowadzić aktywną alokację (zmiana udziału poszczególnych rodzajów papierów w zależności od sytuacji na rynku), co rzadko udaje się specjalistom od akcji.

– Drugi kwartał charakteryzował się dużą zmiennością, zarówno na rynku akcji, jak i obligacji. W przypadku Portfela Modelowego Konserwatywnego (prawie 3 proc. zysku w pierwszym półroczu) efekty przyniosła konsekwentna polityka realizowana przez nowego zarządzającego strategiami benchmarkowymi, Karola Matczaka. Opierała się na odpowiednim timingu oraz kupowaniu mocno przecenionych papierów dłużnych. Lokowaliśmy np. w ETF-y inwestujące w obligacje wysokodochodowe na rynkach rozwiniętych – tłumaczy Paweł Bogusz, dyrektor mBank Asset Management.

Co przyniesie drugie półrocze? – Spodziewamy się spadku ryzyka politycznego i w sferze makroekonomicznej. Biorąc pod uwagę prawdopodobny wzrost aktywności inwestorów zagranicznych na GPW, wynikający z przepływu kapitału z rynków rozwiniętych na rozwijające się, w nadchodzących miesiącach nie wykluczamy realokacji części inwestycji w kierunku spółek o większej kapitalizacji. Spodziewamy się, że druga połowa roku będzie lepsza dla polskiego rynku i naszych portfeli – uważa Andrzej Wiczewski.

Jeśli chodzi o polski rynek, nie do końca zgadza się z nim Grzegorz Raupuk, dyrektor departamentu zarządzania portfelami RDM Wealth Management. – Jesteśmy pozytywnie nastawieni do rynków wschodzących. Uważamy, że kształtuje się tam nowy porządek ekonomiczny. Przez lata odpływał z nich kapitał, inflacja była wysoka, a wraz z nią – stopy procentowe. Teraz to wszystko się odwraca i wydaje się nam, że w średnim okresie należy się spodziewać kontynuacji pozytywnych tendencji – uważa Grzegorz Raupuk. – Nasz rynek wykluczyliśmy jednak jakiś czas temu, pewnie na dłużej. Oczywiście nie wykluczamy powrotu. Inwestujemy bardzo aktywnie.

Strategie zarządzania aktywami, które w pierwszym kwartale tego roku zajęły pierwsze miejsce w zestawieniu „Rzeczpospolitej”, w drugim kwartale osiągnęły najniższe stopy zwrotu.

Na przykład wynik Strategii Agresywnej mBank Asset Management spadł z 18,8 proc. do minus 12,5 proc. Zarządzający tłumaczą, że dobór instrumentów finansowych do tego portfela opiera się na długoterminowych czynnikach fundamentalnych, a nie na spekulacji.

Pozostało 89% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Materiał partnera
Bezpieczna przystań, czyli po co oszczędzać w złocie
Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć