Niestandardowe oferty dla ciułaczy

Ranking depozytów dynamicznych i lokat z funduszami.

Publikacja: 21.09.2016 19:00

Niestandardowe oferty dla ciułaczy

Foto: 123RF

Oprócz standardowych depozytów terminowych w ofertach banków można znaleźć również lokaty nazywane progresywnymi lub dynamicznymi. Ich oprocentowanie rośnie z miesiąca na miesiąc lub – rzadziej – z kwartału na kwartał. Po upływie pełnych miesięcy deponowania pieniędzy gotówkę można podjąć bez utraty dotychczas naliczonych odsetek. Trzeba tylko pamiętać, że w kolejnych miesiącach mogą obowiązywać inne stawki, a odsetek nie nalicza się w miesiącu, w którym nastąpiła likwidacja lokaty.

Od 500 do 5 tys. zł

Na lokaty progresywne można wpłacać nawet niewielkie kwoty. Od 500 zł przyjmuje mBank, Bank Pocztowy, Idea Bank i Getin Bank. Do 1 tys. zł limit wpłaty podniósł Bank BPH. Tyle samo potrzeba do założenia depozytu w Santander Consumer Banku, Credit Agricole, Inteligo, Pekao i Banku Millennium (dotyczy to dwuletniej Lokaty Coraz Lepszej; na roczną Lokatę Rosnącą trzeba wpłacić co najmniej 2 tys. zł). W Plus Banku minimum to 3 tys. zł, a w Deutsche Banku i Toyota Banku 5 tys. zł.

Najatrakcyjniejsze są lokaty krótkoterminowe, choć czasem bardziej opłaca się wybrać lokatę o dłuższym terminie, nawet jeżeli ma się zamiar zerwać ją wcześniej. Wystarczy spojrzeć na początkowe progi oprocentowania i wybrać tę propozycję, z której odsetki będą najwyższe w pierwszym miesiącu.

W przypadku depozytów trzymiesięcznych i półrocznych najwyższe odsetki są na Lokacie Zyskującej w Idea Banku. Już w pierwszym miesiącu pieniądze pracują w tempie 1,5 proc. rocznie. Po pełnym okresie można zarobić odpowiednio 1,95 i 2,2 proc.

W zestawieniu lokat rocznych Idea Bank ze średnią stawką 2,05 proc. rocznie nieznacznie przegrywa z Toyota Bankiem (przeciętne oprocentowanie 2,15 proc.). Wynika to z tego, że pierwszy nalicza odsetki co miesiąc (i dopisuje je do kapitału), a drugi codziennie. Dla porównania, oprocentowanie dwuletnich obligacji skarbowych wynosi 2 proc. w skali roku.

Atrakcyjne krótkoterminowe lokaty progresywne oferuje też Plus Bank.

Większą szansę na zysk dają lokaty połączone z funduszami, ale są one przeznaczone dla osób, które akceptują ryzyko związane z częścią inwestycyjną.

Oferta nas dłużej

Konstrukcja lokat bankowych powiązanych z funduszami inwestycyjnymi jest teoretycznie prosta. Część pieniędzy pozostaje w banku na atrakcyjnie oprocentowanym depozycie, ale krótkoterminowym, a część jest inwestowana w jednostki funduszy wybranych TFI lub – jak w przypadku oferty Deutsche Banku – w tytuły uczestnictwa funduszy zagranicznych.

Zaletą większości lokat łączonych z funduszami jest brak opłat manipulacyjnych przy zakupie jednostek. Trzeba jednak dokładnie przeczytać warunki umowy, ponieważ coraz więcej banków wprowadza opłaty umorzeniowe. Są one pobierane wtedy, gdy z części inwestycyjnej chce się podjąć pieniądze przed określonym czasem. Może to być rok, czasem dwa, a nawet trzy. Trzeba się więc liczyć z tym, że oszczędzanie powinno być długoterminowe. W przeciwnym razie, bez względu na stopę zwrotu, można stracić.

Bank BPH i Eurobank przy rezygnacji z części inwestycyjnej przed upływem roku potrącają 2 proc., Bank Pocztowy 3 proc., a Credit Agricole 3,5 proc. Później stawki spadają lub – np. w Banku Pocztowym – w ogóle ich nie ma.

Z funduszami wprawdzie powinniśmy się wiązać na dłużej (to generalna zasada), ale przy niekorzystnej sytuacji na rynku może się okazać, że trzeba wybierać między ponoszeniem dalszych strat na jednostkach a dodatkową opłatą za ich odsprzedaż.

Taniej w promocji

Najlepsze depozyty powiązane z inwestycją w fundusze ma BGŻOptima. Na lokatę z odsetkami w wysokości 5-proc. w skali roku można co prawda przeznaczyć tylko jedną trzecią wpłaty, ale i tak przy wyborze oferty nie można sugerować się wysokością odsetek (oczywiście wszystkie banki najbardziej kuszą właśnie tym parametrem). Lepiej przyjrzeć się samym funduszom i ich wynikom w przeszłości, choć nie jest to rzecz jasna gwarancja, że powtórzą się w kolejnych latach.

Najważniejszą zaletą wszystkich dotychczasowych ofert BGŻOptimy, które pojawiają się okresowo w promocji, jest brak opłat manipulacyjnych i umorzeniowych przy sprzedaży jednostek. Teraz – do 30 września – można skorzystać z lokaty połączonej z sześcioma funduszami zarządzanymi przez TFI BGŻ BNP Paribas. Trzy z nich są bardzo ryzykowne, ale trzy charakteryzują się nieco niższym ryzykiem.

Pamiętajmy jednak, że każda inwestycja w fundusz, zarówno akcyjny, jak i obligacyjny czy nawet pieniężny, wiąże się z ryzykiem poniesienia strat.

Oprócz standardowych depozytów terminowych w ofertach banków można znaleźć również lokaty nazywane progresywnymi lub dynamicznymi. Ich oprocentowanie rośnie z miesiąca na miesiąc lub – rzadziej – z kwartału na kwartał. Po upływie pełnych miesięcy deponowania pieniędzy gotówkę można podjąć bez utraty dotychczas naliczonych odsetek. Trzeba tylko pamiętać, że w kolejnych miesiącach mogą obowiązywać inne stawki, a odsetek nie nalicza się w miesiącu, w którym nastąpiła likwidacja lokaty.

Pozostało 88% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Materiał partnera
Bezpieczna przystań, czyli po co oszczędzać w złocie
Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć