W dniach 24–25 marca firma Yves Siebers Auktionen ze Stuttgartu zorganizuje dwudniową aukcję. Licytowane będzie między innymi dawne polskie malarstwo, poszukiwane u nas dzieła np. Józefa Chełmońskiego, Józefa Brandta, Juliana Fałata, Aleksandra Gierymskiego.
Warto sprawdzić: Ceny polskich dzieł sztuki są okazyjne. Nie da się przepłacić
Polskie perełki do wzięcia
Oferta składa się w sumie z ok. 2,5 tys. obiektów. Zgromadzono wiele tanich zabawek. Na początek licytowane będą książki w cenach już od 25 euro. Potem traktorki, lalki, pociągi… Wystawione na sprzedaż dzieła sztuki nierzadko mają cenę ok. 100–150 euro. Polskie obrazy są blisko końca katalogu, licytowane będą od pozycji nr 2173.
Ktoś może odnieść wrażenie, że właściciele dzieł nie w pełni zdawali sobie sprawę z tego, że mają skarby ostro licytowane przez Polaków na międzynarodowych aukcjach.
Na zdjęciach w katalogu widać, że obrazy mają nowe blejtramy. Może to oznaczać, że nie wisiały na ścianie, że przechowywano same płótna. Opłaca się wysłać na miejsce zaufanego konserwatora, który bezpośrednio oceni stan zachowania dzieł. Stwierdzi, czy były poddane konserwacji i w jakim zakresie.