Nowymi funduszami będzie zarządzał Agio Funds TFI, który na początku roku wprowadził na parkiet fundusz Beta ETF WIG20TR – jedyny dotąd na warszawskiej giełdzie polski ETF.
Beta ETF WIG20TR Portfelowy Fundusz Inwestycyjny Zamknięty odwzorowuje zachowanie WIG20 niezależnie od tego, czy wskaźnik znajduje się w trendzie wzrostowym czy w trendzie spadkowym, i udaje mu się to bardzo dobrze. Wprawdzie wynik 6,46 proc. na minusie zanotowany od 7 stycznia, a więc giełdowego debiutu ETF-u, inwestorów nie zachwyca, ale WIG20 w tym samym czasie stracił na wartości 6,69 proc., a WIG20TR 7,01 proc. Poza tym fundusz jest przeznaczony dla inwestorów długoterminowych, co najmniej pięcioletnich.
Trudno więc mówić po niespełna ośmiu miesiącach o sukcesie lub porażce. Wskaźnik polskich blue chipów odzwierciedla również ETFW20L, pierwszy z trzech ETF-ów utworzonych przez firmę inwestycyjną Multi Units Luxembourg i notowanych na GPW. ETFW20L zadebiutował w Polsce 22 września 2010 r.
Od tego czasu można było na nim zarobić 5,59 proc. Przez ostatnie pięć lat natomiast 3,32 proc. stracić. WIG20TR, który jest benchmarkiem dla obu ETF-ów, zachowywał się w tym czasie znacznie lepiej. Od pierwszego notowania ETFW20L indeks zyskał 16,07 proc., a w ciągu ostatnich pięciu lat stracił tylko 0,43 proc. Krótsze strategie inwestycyjne sprawdzały się lepiej, zwłaszcza w przypadku ETF-ów, które naśladują zachowanie danego indeksu, ale w portfelu mają różne instrumenty, nie tylko akcje wchodzące w skład odzwierciedlanego indeksu. A tak jest w przypadku ETFW20L.
Warto sprawdzić: KNF utrudnia roztrwonienie pieniędzy na kontraktach CFD