Autorka przeprowadziła badania socjologiczne. Wynika z nich, że kondycja krajowego rynku zależy nie tylko od podaży i popytu, lecz przede wszystkim od kapitału kulturowego potencjalnych klientów.
Żaglewska obroniła w 2016 roku doktorat na temat krajowego rynku sztuki na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Książka wykorzystuje ustalenia pracy doktorskiej, różne wątki zaktualizowano – dotyczą 2018 roku. Kapitał kulturowy to pojęcie znane z prac francuskiego socjologa Pierre’a Bourdieu. Okazało się przydatne przy charakterystyce krajowego rynku sztuki i antyków. Mechanizmy czysto ekonomiczne dotyczące rynku dóbr luksusowych nie wystarczyły, by w pełni opisać fenomen tego niedojrzałego rynku.
Kapitał kulturowy to wszechstronna praktyczna wiedza pozwalająca skutecznie funkcjonować na rynku sztuki. Najlepiej, gdy jest to wiedza wyniesiona z domu rodzinnego. W świecie mieszczańskie rodziny od pokoleń żyją pośród sztuki. Dzieci wychowane w takich rodzinach mimowolnie chłoną wiedzę o sztuce i mechanizmach rynku.
W Polsce zabrakło tej bogatej tradycji, ponieważ nigdy nie mieliśmy silnego mieszczaństwa. Zmiany polityczne po 1945 roku nie sprzyjały bogaceniu się, lokowaniu nadwyżek finansowych w obrazach lub antycznych meblach. Żaglewska stwierdza, że najczęściej od antykwariuszy słyszała pytanie: „Dlaczego bogaci nie kupują sztuki?”.
Opierając się na swoich ustaleniach, autorka dowodzi, że sam wzrost zamożności Polaków nie spowoduje większych zakupów. Brakuje świadomych konsumentów sztuki i uczestników transakcji. Wiedza o sztuce i rynku nie jest dostępna w powszechnym systemie kształcenia.