Takie siły będą się ścierać na rynku kredytów hipotecznych w 2022 roku. Warto o nich wiedzieć myśląc o takim długu.
Czytaj więcej
Nad kredytobiorcami zbierają się ciemne chmury. Wysokość rat już mocno wzrosła, a to jeszcze nie koniec. To nadszarpnie wiele domowych budżetów.
W ostatnich miesiącach kredyty wyraźnie zdrożały. W konsekwencji podwyżek stóp procentowych raty kredytów poszły w górę, albo lada moment pójdą w górę i to o około 25 proc.. Gdyby tego było mało, to najpewniej wciąż nie jest to kres podwyżek.
- Aktualne prognozy sugerują, że średnia rata w 2022 roku może być jeszcze o 5-10% wyższa niż dziś. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że zmiany, które zaszły dotychczas, były już większą częścią zapowiadanych podwyżek. Jeśli więc rynkowe prognozy się sprawdzą, to najgorsze już za nami - wskazuje Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Pożyczymy mniej
Niestety wraz z tym jak zdrożały kredyty, to i spadła zdolność kredytowa. W praktyce znaczy to, że jeśli nie dostaliśmy ostatnio podwyżki, to banki będą nam chciały pożyczyć mniej niż rok temu, czy nawet mniej niż we wrześniu 2021 roku. W październiku 2021 doszło bowiem do pierwszej w tym cyklu podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.