W przypadku miast na prawach powiatu pierwszą czwórkę z najmniejszym zadłużeniem na 1000 mieszkańców tworzą miejscowości podkarpackie: Tarnobrzeg, Rzeszów, Przemyśl i Krosno. Na 5. pozycji znalazł się Kraków (woj. małopolskie), dalej Łomża (woj. podlaskie), Kielce (woj. świętokrzyskie), Białystok (podlaskie), Biała Podlaska (lubelskie) i Skierniewice (łódzkie). Jedynie w tym ostatnim mieście zadłużenie na 1000 mieszkańców przekracza milion zł.
– Nasz niedawny Wskaźnik Rzetelności Konsumentów pokazał już, że mieszkańcy województwa podkarpackiego najsumienniej płacą swoje rachunki. Powyższe zestawienie dodatkowo to potwierdza, ponieważ pierwsze miejsca z najniższym zadłużeniem na 1000 mieszkańców zajmują wyłącznie miasta na prawach powiatu i powiaty z Podkarpacia. Wpływ na to ma wiele czynników, ale jednym z najistotniejszych wydają się koszty życia. Województwo podkarpackie charakteryzuje się najniższym poziomem przeciętnych miesięcznych wydatków ponoszonych na osobę przez gospodarstwa domowe. Dodatkowo coraz więcej gospodarstw domowych ocenia swoją sytuację materialną jako dobrą, a jednocześnie mieszkańców Podkarpacia cechuje też jeden z najniższych poziomów aktywności kredytowej w Polsce, co siłą rzeczy zmniejsza poziom zadłużenia – wyjaśnia Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Kraków i Wałbrzych – na przeciwległych biegunach
Kraków to drugie największe miasto w Polsce, po Warszawie, a mimo to jest w pierwszej piątce najmniej zadłużonych na 1000 mieszkańców. Dla porównania, Wałbrzych ma 8 razy mniej mieszkańców, a góruje w skali całego kraju w rankingu zadłużenia. Zdaniem ekspertów, wpływ na to ma m.in. pokopalniana historia miasta.
– Wałbrzych to dzisiaj jedno z niewielu miast w Polsce, które musiało przejść bardzo szybką rewitalizację na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci. Niegdyś kojarzone było głównie z przemysłem wydobywczym, potem z biedaszybami. W latach 90. bezrobocie sięgało tam 30 proc. Dziś bezrobocie wynosi 4,9 proc. Tutaj swoje fabryki ma wiele światowych koncernów, jak Toyota, Faurecia czy Tristone. Jednocześnie wciąż upadają rodzime zakłady, często z kilkusetletnią tradycją. Na początku roku z zatrudnieniem musieli się pożegnać pracownicy Porcelany Krzysztof oraz zakładu płytek ceramicznych Cersanit. Te i inne problemy regionu niewątpliwie mają wpływ na sytuację finansową mieszkańców, która to na tle innych regionów kraju, wyróżnia się negatywnie – komentuje Adam Łącki.
Ciekawostką w rankingu KRD może być też wysokość statystycznego zadłużenia przypadającego na jednego dłużnika. W skali kraju jest to 20 tys. zł, ale są miasta i powiaty, gdzie ta wartość wynosi dużo powyżej lub poniżej średniej. Najwyższe średnie zadłużenie dłużnika notuje miasto Siedlce (w woj. mazowieckim) – 46 410 zł, a wśród powiatów – suwalski (woj. podlaskie) – 26 402 zł. Z kolei najniższym średnim zadłużeniem może się poszczycić powiat świdwiński w woj. zachodniopomorskim – 14 292 zł, a wśród miast na prawach powiatu: miasto Przemyśl (z woj. podkarpackiego) – 14 318 zł.