Eksperci porównywarki rankomat.pl przeanalizowali, jak na przestrzeni ostatnich 15 lat zmieniały się ceny OC i czy rosły one proporcjonalnie do przeciętnego wynagrodzenia. Sprawdzili również, ile kosztowało paliwo, naprawy i serwisowanie samochodu. Wyniki są dość niepokojące. Okazuje się, że w 2023 roku utrzymanie auta kosztuje już przeciętnego kierowcę ok. 1,3 tys. złotych więcej niż 5 lat temu.
W ciągu 15 lat OC podrożało o 24 proc.
Rankomat.pl pomaga właścicielom pojazdów w zakupie ubezpieczenia samochodu już od 15 lat. Eksperci z rynku OC mogli w tym czasie śledzić zmiany spowodowane zarówno wojną cenową, jak i jej zakończeniem i gwałtownymi podwyżkami średniej składki.
W 2023 roku OC kosztuje średnio 511 zł i jest droższe od przeciętnej składki w kraju w 2009 roku o 24 proc. To wynik obniżek po 2017 r. i późniejszej stabilizacji. W latach 2016 i 2017 podwyżki cen obowiązkowego ubezpieczenia były tak dynamiczne, że w kulminacyjnym momencie kierowcy płacili ok. 80 proc. więcej za OC niż zaledwie dwa lata wcześniej.
Od początku 2023 roku ceny polis ponownie idą w górę (wrzesień vs styczeń +10 proc.) i bardzo możliwe, że jest to dopiero początek znacznie większych podwyżek.
Czytaj więcej
Zamiast prywatnego samochodu wolą przejazd komunikacją miejską czy taksówką. Nie trzeba martwić s...