Aktualizacja: 01.07.2025 04:54 Publikacja: 02.04.2018 08:00
Foto: AdobeStock
Piotr jest fizjoterapeutą. Często dojeżdża do swoich klientów, potrzebny jest mu więc samochód. Rok temu postanowił sprzedać swoje stare auto i wziąć nowe w leasing. Zainteresowała go oferta jednej z firm. Na wpłatę własną miał pieniądze. Pozytywna decyzja miała być formalnością. Niestety, dostał odmowę.
Okazało się, że powodem była zła historia kredytowa w Biurze Informacji Kredytowej (BIK) oraz Biurze Informacji Gospodarczej (BIG). W pierwszym przypadku chodziło o niespłacony kredyt konsumencki, w drugim – o zaległy rachunek telefoniczny. Na szczęście, obie kwoty nie były duże. Piotr po ich uregulowaniu skorzystał z leasingu na obiecanych warunkach.
Niespłacone zobowiązania „milionowych” dłużników to 790 mln zł. Są efektem złych decyzji finansowych, biznesowyc...
Po rekompensaty za książeczki mieszkaniowe Polacy się chętnie zgłaszają, gorzej – przy tych samochodowych.
W lutym płace były wyższe od średniej krajowej w co trzeciej branży. Średnie lub wyższe płace można było uzyskać...
Wielu małżonków prowadzi wspólne konto bankowe. Czy umowa rachunku wygasa wraz ze śmiercią jednego z nich?
Santander Consumer Bank zdobył pierwsze miejsce w rankingu pożyczek bankowych dla klientów banku, uzyskując 10,7...
Pieniądze są złe czy dobre? W Polsce to silne tabu. A jednak oszczędzanie to początek, a nie koniec finansów oso...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas