Zbliża się 80. rocznica wybuchu II wojny światowej. W uroczystościach wezmą udział prywatni kolekcjonerzy. Zaprezentują zabytkowe pojazdy wojskowe, które brały udział w kampanii wrześniowej. Warto zarezerwować czas, żeby zobaczyć unikatowe pojazdy, jakich nie mają muzea.
Warto sprawdzić: Hity alternatywnych inwestycji. Sprawdzamy co drożeje
Bezpieczny zakup z ekspertem
Kolekcjoner Jacek Kopczyński z Łodzi co roku brał udział w uroczystościach upamiętniających wrześniowe walki w 1939 r. W tym roku 1 września zaprezentuje na Westerplatte polski czołg TK-S. Zabytek ma niezwykłą historię. Kolekcjoner znalazł go w Norwegii. Czołg używany był tam jako ciągnik rolniczy. Długo trwały negocjacje w sprawie zakupu.
Przez lata trwała rekonstrukcja. Potrzebne były oryginalne części. Kopczyński sporządził szczegółowe plany przebiegu bitew, w których w 1939 r. brały udział czołgi tego typu. Następnie ruszył w teren.
Odnalazł sędziwych świadków bitwy. Dzięki rozmowom z nimi namierzył elementy czołgu. Poniewierały się w jednym z gospodarstw. W cenie złomu (800 zł) kupił oryginalne gąsienice do czołgu, który teraz zaprezentuje na Westerplatte. Równocześnie takie same gąsienice oferowano mu za 20 tys. zł.