„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 21.12.2024 16:01 Publikacja: 05.04.2018 16:46
Foto: Adobe Stock
Pan Wojciech jest klientem Pekao SA. Do konta dostał kartę płatniczą oraz kredytową.
– Chciałem samodzielnie zmienić limity wypłat, ale się nie da. Nawet przez infolinię nie można tego zrobić – żali się w liście do redakcji.
W wyjątkowych sytuacjach bank może nam przesłać kartę kredytową czy płatniczą kurierem, zamiast listem zwykłym. Ale czasem za to trzeba zapłacić. Czasem można plastik odebrać w oddziale.
Stale rośnie liczba osób korzystających z bankowości internetowej czy mobilnej. Pozostali nawet z tak drobną sprawą jak zmiana PIN-u karty muszą iść do oddziału.
Choć dziś można korzystać z wirtualnych kart debetowych czy kredytowych, to jednak wiele osób chce mieć w portfelu „plastik”. Nie zawsze banki wyślą go do klientów mieszkających za granicą.
Choć fizycznie karta nie została zniszczona to nie da się przy jej pomocy wypłacić pieniędzy. Dlaczego? Mogło dość do mechanicznego zarysowania bądź innego uszkodzenia paska magnetycznego - mówią bankowcy.
Jeśli nie mamy karty walutowej, to musimy się liczyć z prowizjami płaconymi za transakcje przeprowadzane podczas zagranicznych wakacji.
Nest Lease, to nowy gracz na polskim rynku leasingowym, będący częścią grupy Nest Bank. Firma powstała w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie mikro i małych przedsiębiorców na elastyczne i nowoczesne rozwiązania finansowe. Dzięki zaawansowanej technologii i indywidualnemu podejściu, Nest Lease planuje w ciągu dwóch lat wejść do grona dziesięciu największych firm leasingowych w Polsce. W rozmowie z Lechem Stabiszewskim, pełniącym funkcję p.o. prezesa zarządu Nest Leasing S.A., przyglądamy się strategii i ofercie Spółki oraz trendom w branży leasingowej.
Cashback i moneyback to dwie usługi, które dostarczają klientom znacznych korzyści. W pierwszym przypadku mogą wypłacać gotówkę w sklepach bez prowizji lub z bardzo niską prowizją, zaś w drugim – liczyć na zwrot części wydatku na zakup kartą.
W wyjątkowych sytuacjach bank może nam przesłać kartę kredytową czy płatniczą kurierem, zamiast listem zwykłym. Ale czasem za to trzeba zapłacić. Czasem można plastik odebrać w oddziale.
Stale rośnie liczba osób korzystających z bankowości internetowej czy mobilnej. Pozostali nawet z tak drobną sprawą jak zmiana PIN-u karty muszą iść do oddziału.
Choć dziś można korzystać z wirtualnych kart debetowych czy kredytowych, to jednak wiele osób chce mieć w portfelu „plastik”. Nie zawsze banki wyślą go do klientów mieszkających za granicą.
Choć fizycznie karta nie została zniszczona to nie da się przy jej pomocy wypłacić pieniędzy. Dlaczego? Mogło dość do mechanicznego zarysowania bądź innego uszkodzenia paska magnetycznego - mówią bankowcy.
Aż 75 proc. Polaków uważa, że dzięki kartom płatniczym może wygodnie podróżować po świecie.
Płatności elektroniczne, podobnie jak bankowość internetowa na stałe weszły do naszego życia. Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega przed przestępcami, którzy chcą wyłudzić dane lub pieniądze.
Jeśli nie mamy karty walutowej, to musimy się liczyć z prowizjami płaconymi za transakcje przeprowadzane podczas zagranicznych wakacji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas