Najwięcej kapitału netto, ponad 2,7 mld zł, przyciągnęły fundusze absolutnej stopy zwrotu. Nieźle wypadły najbezpieczniejsze w ofercie TFI fundusze gotówkowe i pieniężne (2,3 mld zł wpłat netto), a także portfele obligacji, przede wszystkim korporacyjnych, w których przewaga wpłat nad wypłatami sięgnęła 2,1 mld zł. Najwięcej kapitału wycofano natomiast z funduszy akcji (aż 2,6 mld zł netto) oraz funduszy mieszanych (1,7 mld zł przewagi wypłat nad wpłatami).
Inwestorzy detaliczni wyraźnie wybierali poczucie bezpieczeństwa kosztem zysków. Fundusze akcji, z których wycofano najwięcej pieniędzy, co do zasady osiągnęły najwyższe stopy zwrotu – średni zysk portfeli akcji polskich sięgnął 9 proc., akcji małych i średnich spółek przekroczył 13 proc. Z kolei cieszące się rekordową popularnością strategie gotówkowe i pieniężne przeciętnie zyskały tylko 1,2 proc. Jedynie popularność funduszy absolutnej stopy zwrotu ma poparcie w stopach zwrotu – prawie 6 proc. na plusie. W przypadku tej grupy to jednak nie perspektywa wysokich zysków przyciągała inwestorów, tylko nadzieja na to, że dodatni wynik uda się osiągnąć niezależnie od koniunktury panującej na rynku.
Jeżeli chodzi o pojedyncze produkty, to wszystkie portfele mogące się pochwalić rocznym bilansem wpłat i wypłat przekraczającym 600 mln zł są przedstawicielami grupy funduszy gotówkowych i pieniężnych, inwestujących istotną część aktywów w obligacje przedsiębiorstw – Investor Płynna Lokata (ponad 680 mln zł sprzedaży netto), Arka Prestiż Obligacji Korporacyjnych (670 mln zł) i Quercus Ochrony Kapitału (630 mln zł).
Zarządzający chcieliby, żeby 2017 r. przyniósł większe zainteresowanie funduszami akcji, na których TFI zarabiają nawet trzy razy więcej niż na bezpiecznych strategiach (pobierają wyższe opłaty za zarządzanie).
– Liczymy na to, że klienci docenią również fundusze akcji i będą szerzej dywersyfikować swoje inwestycje – mówiła Marlena Janota, członek zarządu BZ WBK TFI na łamach „Rzeczpospolitej” w połowie grudnia, pytana o perspektywy na ten rok.