Każda z nich różni się bowiem wysokością rat na początku okresu spłaty. Klient oddaje do banku kapitał i odsetki. W ratach równych mniejszą część stanowi kapitał, a większą odsetki. Raty te są niższe niż w przypadku rat malejących, gdzie część kapitałowa jest taka sama przez cały okres spłaty, a część odsetkowa maleje wraz z zmniejszającym się saldem kapitału do zwrócenia.
Raty równe
Ten rodzaj rat jest najczęściej wybierany przez klientów. Pozwala na stabilne rozporządzanie środkami i ułatwia planowanie budżetu domowego w przyszłości. Przy założeniu stałości oprocentowania, raty są takie same przez cały okres spłaty kredytu. Część kapitałowa rośnie w miarę upływu okresu spłaty, a odsetki maleją – liczone są od kwoty kredytu pozostającej do spłaty. Na początku spłaty kredytu większą część stanowią więc odsetki, a mniejszą kapitał. Proporcja ta się odwraca pod koniec spłaty, kiedy rata składa się głównie z kapitału. Raty równe mogą się zmieniać, w przypadku gdy oparte są o oprocentowanie zmienne, np. WIBOR.
Raty malejące
Rata malejąca wyliczana jest z kwoty kredytu podzielonej przez liczę rat. Do tej kwoty dodane zostają bieżące odsetki. W wyniku takich wyliczeń, klient płaci najwyższe raty w początkowym okresie spłaty. Wraz z upływem czasu są one coraz niższe. Biorąc pod uwagę wysokość wydatków, jakie należy ponieść decydując się na własne cztery kąty, warto zastanowić się, czy stać nas na obciążenie się wysokimi ratami. Aby uzyskać raty malejące, klient musi wykazać się dobrą zdolnością kredytową.
Co korzystniejsze
Przy ratach malejących kapitał spłacany jest szybciej. Oznacza to więc, że łączna suma wszystkich odsetek, jakie klient odda do banku w całym okresie spłaty będzie niższa, niż w przypadku rat równych. Zaletą rat równych, jest jednak to, że są niższe, przez co łatwiej o wyższą zdolność kredytową. Do tego, dużo prościej przy stałej racie planować przyszłe wydatki.
Natalia Skwierawska