Wydarzeniem na aukcji rzeźby Desy Unicum, zaplanowanej na 7 kwietnia, będzie licytacja dzieła Aliny Szapocznikow. Jest to „Ptak” z 1959 roku (166 x 55 x 40 cm), kompozycja wykonana z cementu z opiłkami metalowymi na konstrukcji metalowej. Cena wywoławcza rzeźby wynosi 400 tys. zł. Estymację, czyli cenę szacunkową, ustalono w widełkach od 900 tys. do 1,4 mln zł. Rzeźba jest aukcyjnym pewniakiem.
Alina Szapocznikow jest znana na światowym rynku sztuki. W „Moich Pieniądzach” (20 września 2014 roku) pisałem, że paryska galeria Loevebruck sprzedała dzieło artystki za milion euro. Na światowych aukcjach jej rzeźby osiągają ceny kilkuset tysięcy euro. Prawie cały dorobek rzeźbiarki znajduje się na Zachodzie, gdzie osiadła na stałe w 1963 roku.
Alina Szapocznikow może zająć trwałą wysoką pozycję w światowym handlu sztuką. Została zaliczona do modnego od lat nurtu sztuki feministycznej. Ma szansę wejść do międzynarodowych monografii. Wtedy regularnie będzie przypominana na światowych wystawach i w albumach.
Przed laty nikt nie przewidywał, że Szapocznikow będzie tak wysoko ceniona na światowym rynku. Monograficzne wystawy artystki na początku tego stulecia nie wywołały żadnych handlowych skutków. Marszandzi prognozowali w połowie minionej dekady, że najdroższą polską rzeźbiarką stanie się Katarzyna Kobro. Przewidywali, że jej konstruktywistyczne dzieło, gdy tylko pojawi się na światowym rynku, będzie kosztować milion dolarów.
Kolekcjoner, którego nie stać na rzeźbę Szapocznikow, może upolować na rynku fotografii słynne zdjęcie Jerzego Kosińskiego „Trudny wiek”. Przedstawia rzeźbę Szapocznikow pod tym samym tytułem. Kosiński wykonał zdjęcie na wernisażu wystawy Szapocznikow w 1957 roku w Zachęcie. To jedna z najsłynniejszych prac fotograficznych Kosińskiego, który znany jest przede wszystkim jako literat, autor m.in. „Malowanego ptaka”. Zdjęcie osiąga cenę ok. 15 tys. zł.