Stale bezpłatne nadgodziny

Udało się nam przełamać wieloletnie przyzwolenie na korzystanie przez instytucje z darmowej pracy artystów – mówi wykładowca Akademii Sztuki w Szczecinie w rozmowie z Kamą Zboralską.

Publikacja: 27.11.2014 10:25

Dr Mikołaj Iwański, ekonomista, wykładowca na Wydziale Malarstwa i Nowych Mediów Akademii Sztuki w S

Dr Mikołaj Iwański, ekonomista, wykładowca na Wydziale Malarstwa i Nowych Mediów Akademii Sztuki w Szczecinie, członek sekretariatu Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej. ?

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Rz: Ogólne myślenie o sytuacji artysty jest takie, że skoro nie potrafi się utrzymać, to jest kiepski. Albo jeśli chce więcej zarabiać, to niech zmieni branżę… Właściwie dlaczego mamy się użalać nad tą grupą zawodową? Artysta żyje z dnia na dzień, z głową w chmurach. Czasem robi zadymy i świetnie się bawi…

Mikołaj Iwański: Na pewno nie bawi się z takim rozmachem jak bohater „Wilka z Wall Street”. Codzienność większości czynnych artystów to raczej szarpanina od projektu do projektu, stawki bardziej niż skromne, okresy dużej niepewności i zlecenia mające niewiele wspólnego ze sztuką. Co więcej, w wielu mniejszych galeriach, zwykle finansowanych przez samorządy, honoraria są tak skromne, że artyści często sami dopłacają do wystaw. Zdarza się, że ci najlepsi otrzymują jakąś nagrodę albo stypendium z Ministerstwa Kultury umożliwiające dłuższe skupienie się na jednym pomyśle. W grę wchodzą też udane starania o rezydencje zagraniczne, ale nie jest to specjalnie powszechne. Szczerze mówiąc, znam niewielu artystów, w tym uznanych i docenionych, którzy mogą sobie pozwolić np. na coś tak banalnego jak posiadanie i utrzymanie samochodu.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Sztuka
Pieniądze leżą na ulicy, wystarczy się schylić
Sztuka
Zdrożeją obrazy malarzy kolorystów
Sztuka
Tanio kupowali zaginione dzieła i odsprzedawali je za miliony
Sztuka
Tanie wybitne obrazy jako fundusz emerytalny. W co zainwestować
Sztuka
Nikifor na wystawie. Prace niespotykane na rynku