Rynek numizmatów rośnie, sztuki zwalnia. Podsumowanie połowy 2023 roku

Na rynku zabytkowych numizmatów ustalane są kolejne rekordy cenowe, sprzedawana jest cała oferta, przybywa klientów. Na aukcjach sztuki nastąpiło radykalne spowolnienie, obrazy coraz częściej spadają z licytacji. Wiadomo już, co będzie jesienią.

Publikacja: 22.06.2023 10:37

Nie znalazł nabywcy wczesny portret namalowany przez  Witkacego

Nie znalazł nabywcy wczesny portret namalowany przez Witkacego

Foto: Antiquo Modo

Rynek sztuki jest czuły jak sejsmograf. Mocno reaguje na zmianę nastrojów społecznych. Jesienią, przed wyborami, możliwe jest pogorszenie nastrojów. Może to spowodować dalszy spadek obrotów na aukcjach sztuki.

W mijającym półroczu na wielu aukcjach sztuki spadała z licytacji nierzadko ponad połowa oferty. Z nieoficjalnych danych portalu rynku sztuki Artinfo.pl wynika, że od początku roku do 7 czerwca obroty na aukcjach sztuki wyniosły ok. 158,8 mln. zł. Obroty liczone w tym samym okresie 2022 roku wyniosły 231,5 mln. zł. Widać znaczny spadek.

Z szacunków Artinfo.pl wynika, że obroty na aukcjach sztuki w 2021 roku wyniosły ok. 630 mln. zł. Natomiast w całym 2022 roku było to 571 mln. zł. Antykwariusze uważają, że jest to skutek przede wszystkim wojny w Ukrainie.

Czytaj więcej

Jak sprzedać polskie dzieło sztuki za granicę? Przepisy są bardzo rygorystyczne

W tym samym czasie na aukcjach zabytkowych numizmatów zdecydowanie rośnie popyt, przybywa nowych klientów. Prawdopodobnie klienci uważają, że w niepewnych czasach łatwiej ewakuować się z monetami niż z obrazami.

Nie ma globalnych liczb dotyczących całego rynku numizmatów, ale cząstkowe wyniki wielkich aukcji mówią same za siebie.

Na przykład ostatnio zakończyła się dziesięciodniowa (!) aukcja online Gabinetu Numizmatycznego Damian Marciniak. Sprzedano ok. 6,6 tysiąca obiektów (to jest ok. 95,8 proc. wystawionej oferty). Do licytacji zarejestrowało się 3,3 tys. osób. Towar kupiło ponad 1,3 tys. klientów.

Klienci odważnie licytują. Na przykład za 64 tys. zł sprzedano międzywojenną srebrną monetę z Piłsudskim o nominale 10 zł. Egzemplarz jest w doskonałym stanie. Piękny polski banknot z 1919 roku o nominale 50 zł osiągnął cenę 94,4 tys. zł. Cena wywoławcza wynosiła 25 tys. zł. Prognozowano, że banknot może osiągnąć cenę 60 tys. zł. Można mnożyć setki podobnych przykładów z aukcji Marciniaka. Kupują nie tylko inwestorzy, ale przede wszystkim kolekcjonerzy.

Czytaj więcej

Nigdy na aukcji nie wystawiono tak wielkiej oferty monet

Panuje hossa na numizmaty z okresu PRL. Na przykład za ok. 39 tys. zł sprzedano pospolitą aluminiową monetę z 1973 roku o nominale 10 groszy. Egzemplarz jest wyjątkowy, ponieważ na monecie nie wybito znaku mennicy. Za ponad 12 tys. zł sprzedano banknot z 1993 roku o nominale 1 mln. zł z nadrukiem „wzór”. Pospolita aluminiowa moneta z 1958 roku z rybakiem co aukcję osiąga cenę ok. 10 tys. zł. Oczywiście egzemplarze są w idealnym stanie zachowania.

Za 39 tys. zł sprzedano  monetę z 1973 roku o nominale 10 groszy

Za 39 tys. zł sprzedano monetę z 1973 roku o nominale 10 groszy

Foto: Gabinet Numizmatyczny Damian Marciniak

Rekordowe wyniki były także na tegorocznych aukcjach innych wielkich antykwariatów numizmatycznych. Rok rozpoczął się historycznym wydarzeniem. 15 stycznia odbyła się w USA sensacyjna licytacja fragmentu kolekcji polskich historycznych numizmatów, którą stworzył Antoni Taraszka. 30 najrzadszych monet rekordowo sprzedano za równowartość ponad 16 mln zł.

W rozmowach o rynku numizmatów będziemy nawiązywać do aukcji kolekcji Taraszki. Tak jak stale nawiązujemy do nowojorskiej aukcji kolekcji polskich monet Henryka Karolkiewicza, która odbyła się w 2000 roku.

W Nowym Jorku licytowano w tym roku rzadkie monety królów polskich. Niektóre obiekty miały wyjątkowy rodowód. Jedna z monet należała do słynnej w świecie kolekcji króla Faruka, potem do zbiorów Karolkiewicza, aż wreszcie trafiła do kolekcji Taraszki.

We wrześniu część tych monet zobaczymy na wystawie w Warszawie. Zorganizuje ją Antykwariat Numizmatyczny Michał Niemczyk. Wystawa towarzyszyć będzie wielkiej aukcji Niemczyka, która rozpocznie się 16 września.

Czytaj więcej

Te inwestycje sięgnęły dna. A celebryci zachwalali

Będzie to mocne rozpoczęcie nowego sezonu. Stosownie do wysokiego i stale rosnącego popytu na numizmaty. Rośnie także podaż, ponieważ rekordowe ceny zachęcają właścicieli monet do ich sprzedaży. Niedługo potem będzie aukcja Marciniaka, większa od tej opisanej powyżej.

Podobnym sukcesem na rynku sztuki była licytacja kolekcji Grażyny Kulczyk. Obrazy pod koniec 2022 roku sprzedała Desa Unicum. Blisko 200 dzieł sprzedano za 37,4 mln złotych. To wyjątkowe wydarzenie. Jednak codzienność na rynku sztuki jest całkiem inna.

Na niektórych aukcjach sztuki sprzedawana jest zaledwie jedna trzecia oferty. Maleje podaż, wystawiane są często coraz słabsze obrazy trzeciorzędnych malarzy. Spadają z licytacji dzieła nawet gwiazd modnych aukcji sztuki surrealistycznej, np. Rafała Olbińskiego, Tomasza Sętowskiego, Jacka Yerki czy Zdzisława Beksińskiego.

Spadają z licytacji obrazy rynkowych gwiazd nawet Rafała Olbińskiego

Spadają z licytacji obrazy rynkowych gwiazd nawet Rafała Olbińskiego

Foto: Sopocki Dom Aukcyjny

Rynek numizmatów jest rynkiem masowym. Oprócz wielkich aukcji antykwariaty organizują co tydzień aukcje popularnych monet i banknotów. Jest też codzienna sprzedaż. Warszawskie Centrum Numizmatyczne w swoim archiwum opisało ponad 339 tysięcy transakcji (www.wcn.pl). Opisy i fotografie pozwalają na identyfikację przedmiotów. Łatwo sprawdzić jak podobne lub te same monety drożały na przestrzeni lat.

Inwestycje Alternatywne
Rekordowe sprzedaże, rosną obroty na aukcjach
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką
Inwestycje Alternatywne
Na inwestycję i na prezent gwiazdkowy
Inwestycje Alternatywne
Rynek sztuki. Na inwestycję i na prezent
Inwestycje Alternatywne
Kapitał uśpiony w galeriach sztuki
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Inwestycje Alternatywne
Wysoka dopłata za dobry rodowód
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska