Na naszej giełdzie wciąż nie brakuje inwestycyjnych okazji, choć w ostatnich miesiącach akcje zdrożały. Do takiego wniosku dojdziemy, gdy zestawimy ceny docelowe akcji, podawane przez domy maklerskie w wydanych ostatnio rekomendacjach, z bieżącymi kursami na giełdzie.
W tym roku do łask powrócił KGHM. W ostatnich tygodniach spółka ta zebrała pięć pozytywnych rekomendacji. Najwyżej, bo aż na 144 zł (wobec 129 zł płaconych obecnie na GPW), akcje miedziowego koncernu wycenili analitycy DM PKO BP.
– Szanse dla spółki upatrujemy w dalszej poprawie na rynku miedzi (silniejszy popyt inwestycyjny, ryzyko związane z podażą, inflacyjny apetyt na towary), wzroście ceny molibdenu, silnym dolarze lub wzroście ceny srebra oraz w operacyjnych pozytywnych zaskoczeniach w Sierra Gorda – argumentują eksperci DM PKO BP.
Kontynuacja wzrostów
Wśród polecanych przez brokerów spółek nie brakuje takich, które w 2016 r. pozwoliły już całkiem dobrze zarobić. Jak pokazują najnowsze raporty, część z nich nie powinna mieć problemów z kontynuacją pozytywnego trendu.
Przykładem takiej spółki jest JSW. Za walory tego węglowego przedsiębiorstwa inwestorzy płacą obecnie około 69 zł, podczas gdy DM BOŚ wycenił je na 106,30 zł, co daje ponad 50-proc. przestrzeń do poprawy notowań. Eksperci brokera zwracają uwagę na wyhamowanie spadku cen na rynku węgla w ostatnich tygodniach. Ich zdaniem, jeśli ceny węgla pozostaną na obecnym poziomie (160 – 170 dolarów za tonę), w najbliższych tygodniach może to być silny pozytywny bodziec wpływający na kurs akcji JSW. Wciąż atrakcyjnie prezentuje się Alior Bank, choć od początku roku jego akcje zdrożały o ponad 20 proc. Jednym z brokerów pozytywnie nastawionych do Aliora jest DM mBanku. Niedawno jego analitycy wycenili akcje na 71,50 zł. Autorzy rekomendacji uzasadniają swoje optymistyczne podejście niedawną rewizją planów zarządu Alior Banku odnośnie fuzji z BPH; czas potrzebny na sfinalizowanie fuzji został skrócony z czterech do dwóch lat, jednocześnie koszty zmalały z 650 mln zł do 500 mln zł.