Czytaj raporty, to nie kupisz bankruta

Z raportu dowiesz się, czy spółka ma zyski i czy się rozwija.

Publikacja: 21.09.2016 19:00

Czytaj raporty, to nie kupisz bankruta

Foto: Bloomberg

Załóżmy, że od lat mamy niezawodną kuchenkę firmy Amica. Jesteśmy z niej zadowoleni. Dodatkowo nasi znajomi korzystają z innych produktów tej firmy i również je chwalą. Gdy zastanawiamy się, w jakie akcje zainwestować część oszczędności i przeglądamy w związku z tym notowania giełdowe, zwracamy uwagę właśnie na tego producenta sprzętu AGD, ponieważ go znamy. Może kupić akcje tej firmy – zastanawiamy się.

Ten sposób rozumowania jest jak najbardziej prawidłowy. Wśród podstawowych zasad inwestowania na giełdzie znajduje się taka, że wybierając spółkę na dłuższy okres warto wiedzieć m.in., jaka jest strategia firmy, jakie produkty czy usługi oferuje, jaką ma konkurencję na rynku, itd. Gdy już to wiemy, powinniśmy sprawdzić dane finansowe spółki. W tym celu warto sięgnąć do raportów okresowych. Firmy notowane na giełdzie są zobligowane do publikowania raportów kwartalnych, półrocznych i rocznych. Znajdziemy w nich najważniejsze informacje o finansach spółek.

Ważne zyski i rozwój

Z raportów okresowych dowiemy się, czy biznes prowadzony przez daną spółkę przynosi zysk i, co równie ważne, czy się rozwija. Zobaczmy, jak to wygląda na przykładzie Amiki.

W ostatnim swoim raporcie (półrocznym) Amica podała, że jej przychody ze sprzedaży wyniosły 1,15 mld zł i były o 25 proc. wyższe niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Zysk netto spółki również mocno wzrósł, do 50 mln zł z 39,5 mln zł rok wcześniej. Zwiększył się także zysk z działalności operacyjnej; jest to ważna pozycja w raportach okresowych. Od czasu opublikowania tych informacji akcje spółki podrożały już o kilka procent. Inwestorzy chcieli kupować walory firmy, która się rozwija i przynosi zyski.

Co wpływa, co wypływa

Z punktu widzenia inwestora istotne wnioski mogą płynąć z analizy rachunku przepływów pieniężnych. Po pierwsze, są to przepływy z działalności operacyjnej wynikające z podstawowej działalności spółki, a więc wpływów ze sprzedaży, wypływów pieniędzy z tytułu zapłaty za materiały, wypłaty wynagrodzeń itp. Po drugie, mamy przepływy z działalności inwestycyjnej wynikające ze sprzedaży lub nabycia składników trwałych, np. maszyn czy budynków. Ostatnim rodzajem są przepływy z działalności finansowej, które są efektem np. emisji akcji (wpływ), zaciągnięcia kredytu (wpływ), spłaty kredytu (wypływ).

Ważna jest właściwa interpretacja tych danych. Na przykład saldo przepływów z działalności operacyjnej jest tym korzystniejsze dla danej spółki, im jest większe. W przypadku działalności inwestycyjnej, ujemne saldo z reguły jest dobrym sygnałem, gdyż wynika ze zwiększenia majątku trwałego; często świadczy to o tym, że spółka się rozwija. Z kolei saldo przepływów z działalności finansowej może być zarówno dodatnie, jak i ujemne. Dodatnie najczęściej oznacza, że spółka pozyskuje kapitał na finansowanie rozwoju.

W raportach okresowych zamieszczane są też informacje dotyczące m.in. aktywów (składników majątkowych), zobowiązań i kapitałów spółki. Na podstawie tych danych można robić także bardziej pogłębione analizy.

Warto sięgnąć głębiej

Studiując raporty okresowe spółek niejednokrotnie możemy natknąć się na różnego rodzaju „pułapki”. Przestrzega przed nimi Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.

– Trzeba pamiętać, że czasami wynik spółki jest sztucznie zaniżony bądź zawyżony z powodu zdarzeń jednorazowych, które przy głębszej analizie warto pominąć i skupić się na wynikach powtarzalnych – mówi analityk. – Nie można też zapominać o szerszym kontekście, a więc jak się zmieniała sytuacja spółki w ostatnim czasie oraz czy najnowszy kwartał wpisuje się w obserwowane wcześniej tendencje, czy im zaprzecza. Gdy widoczna jest zmiana, jest to sygnał ostrzegawczy zmuszający do pogłębionej analizy, jaka może być przyczyna odstępstwa od normy oraz jakie jest prawdopodobieństwo, że nowy stan utrzyma się w przyszłości.

Przepływy pieniężne w spółce powinno się zestawiać z zyskiem. Jak podkreśla Łukasz Bugaj, tutaj również warto monitorować wszelkie odstępstwa od normy; tendencje dotyczące zysku powinny znaleźć odzwierciedlenie w przepływach pieniężnych.

Co jeszcze jest istotne? – Oddzielną kategorią są zobowiązania spółki. Po bankructwach z ostatnich lat inwestorzy zdecydowanie częściej zwracają na to uwagę. Pułapką mogą okazać się na przykład zobowiązania pozabilansowe, których nie powinniśmy pomijać – dodaje analityk DM BOŚ.

Przez cały czas powinniśmy pamiętać, jaka jest istota działania spółki. Została ona stworzona przez akcjonariuszy po to, by przynosić zyski przewyższające koszt dostarczonego kapitału. Tym samym ważniejsza od nominalnego zysku jest jego relacja do kapitałów spółki, która powinna przewyższać koszt uzyskania kapitału. Wówczas spółka spełnia swoje najważniejsze zadanie, czyli generuje wartość dla właścicieli.

Cena akcji w górę

Raporty okresowe są przydatne nie tylko wtedy, gdy sprawdzamy, czy warto kupić akcje spółki, ale też wtedy, gdy już akcje mamy. Opublikowanie przez firmę dobrych wyników finansowych daje najczęściej impuls do wzrostu kursu akcji. Tak było choćby w przypadku przemysłowej firmy Uniwheels. Wyniki finansowe spółki okazały się zdecydowanie lepsze niż zakładali analitycy. Po publikacji półrocznego raportu akcje mocno podrożały.

Wśród ekspertów pozytywnie zaskoczonych wynikami Uniwheels byli m.in. Sobiesław Kozłowski, koordynator ds. analiz giełdowych z Raiffeisen Brokers oraz Kamil Hajdamowicz, analityk BM Banku BGŻ BNP Paribas.

Jakie inne spółki sprawiły równie miłe niespodzianki w pierwszym półroczu 2016? Sobiesław Kozłowski wyróżnił przedstawicieli przemysłu metalowego: Rawlplug, Boryszew, Bowim. Z kolei Kamil Hajdamowicz docenił wyniki finansowe przedstawicieli sektora deweloperskiego i budowlanego: LC Corp, Budimex, Trakcja, Herkules.

Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Rynki finansowe
Jak Chiny zarzynają kurę znoszącą złote jaja
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć