Przyciągnęły najwięcej oszczędności

Już kolejny rok fundusze absolutnej stopy zwrotu przyciągnęły sporo kapitału. W 2016 r. przewaga wpłat nad wypłatami sięgnęła 2,7 mld zł.

Publikacja: 18.01.2017 19:00

Przyciągnęły najwięcej oszczędności

Foto: Bloomberg

Był to najkorzystniejszy bilans sprzedaży spośród wszystkich grup funduszy. Rok wcześniej wpłaty netto sięgnęły 1,5 mld zł; to z kolei był drugi wynik pod względem wartości.

Problem w tym, że fundusze absolutnej stopy zwrotu to bardzo niejednorodna grupa. Niektórzy zarządzający starają się zarabiać niezależnie od koniunktury panującej na rynku, inwestując przede wszystkim w obligacje, inni – tworząc skoncentrowane portfele akcji polskich, składające się z niewielu pozycji. A są też tacy, którzy próbują wykorzystać różne gospodarcze trendy, inwestując jednocześnie w wiele rodzajów aktywów na wielu rynkach (to tzw. fundusze global macro).

Takie zróżnicowanie to jednak najmniejszy kłopot przy ocenie funduszy absolutnej stopy zwrotu. Największy dylemat wiąże się z tym, że każdy inwestor może inaczej rozumieć obietnicę związaną z osiągnięciem absolutnej stopy zwrotu. Dla jednej osoby będzie to uzyskiwanie co miesiąc choćby niewielkiego zysku. Inny klient TFI, na przykład inwestujący na co najmniej pięć lat, będzie chciał, żeby jego inwestycja zarobiła jak najwięcej w dłuższym okresie, nawet kosztem przejściowych strat. Pewnej podpowiedzi, jak absolutną stopę zwrotu rozumie większość klientów TFI, dostarcza struktura sprzedaży funduszy.

Te zarabiające – przynajmniej teoretycznie – niezależnie od koniunktury, cieszą się największym zainteresowaniem wtedy, gdy polskie akcje (a więc aktywa bezdyskusyjnie ryzykowne) nie mają zbyt dobrej prasy. Stąd już tylko krok do wyciągnięcia wniosku, że klientom TFI inwestującym w fundusze absolutnej stopy zwrotu chodzi przede wszystkim o unikanie ryzyka.

Dlatego właśnie, zainspirowani metodologią wymyśloną przez Analizy Online, w zestawieniu „Rzeczpospolitej” postanowiliśmy uwzględnić tylko te fundusze absolutnej stopy zwrotu, które w ciągu ostatnich trzech lat nie miały ani jednego 12-miesięcznego okresu ze stratą. W przypadku funduszy wycenianych co miesiąc, takie 12-miesięczne okresy są przesuwane co miesiąc (w ciągu trzech lat było ich w sumie 24), w przypadku funduszy wyceniających aktywa raz na kwartał – co kwartał (w sumie osiem 12-miesięcznych okresów).

Dopiero po nałożeniu takiego filtra widać, które fundusze absolutnej stopy zwrotu w ostatnich trzech latach spełniły swój podstawowy cel, czyli zarabiały prawie zawsze. Fundusze te prezentujemy w tabeli poniżej.

To, że mają za sobą bardzo udany okres, nie oznacza jednak, że w przyszłości powtórzą sukces.

Był to najkorzystniejszy bilans sprzedaży spośród wszystkich grup funduszy. Rok wcześniej wpłaty netto sięgnęły 1,5 mld zł; to z kolei był drugi wynik pod względem wartości.

Problem w tym, że fundusze absolutnej stopy zwrotu to bardzo niejednorodna grupa. Niektórzy zarządzający starają się zarabiać niezależnie od koniunktury panującej na rynku, inwestując przede wszystkim w obligacje, inni – tworząc skoncentrowane portfele akcji polskich, składające się z niewielu pozycji. A są też tacy, którzy próbują wykorzystać różne gospodarcze trendy, inwestując jednocześnie w wiele rodzajów aktywów na wielu rynkach (to tzw. fundusze global macro).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Portfel inwestycyjny
Inflacja uderzyła w oprocentowanie obligacji skarbowych. Jak nie stracić?
Rynki finansowe
Jak Chiny zarzynają kurę znoszącą złote jaja
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO