Aktualizacja: 21.11.2024 14:37 Publikacja: 03.12.2017 17:20
Jedni wolą patrzeć w monitor komputera i śledzić kursy akcji, inni wolą patrzeć na coś ładnego, co wzbogaca wnętrze, a przy okazji najczęściej nabiera wartości – mówi Paweł Kowalewski.
Foto: Rzeczpospolita/Andrzej Świetlik
Sztuka lat 80. była mocnym, bezkompromisowym komentarzem do tamtych czasów. Dzisiaj wciąż budzi emocje i nie traci na aktualności.
– Trzeba byłoby mieć pusto w głowie, żeby nie komentować tamtego czasu pełnego napięć – mówi Paweł Kowalewski, malarz, członek Gruppy, najsłynniejszej grupy artystycznej drugiej połowy XX w., dzisiaj również profesor ASP, kolekcjoner i biznesmen. – Z tamtego okresu, który już się nie powtórzy, pochodzą nasze najdroższe obrazy. Złota można wykopać jeszcze wiele ton, a tych obrazów już nikt nie domaluje, nawet my nie domalujemy.
Aukcję „Wiek koloryzmu” 12 marca organizuje Desa Unicum. Zgromadzono obrazy artystów niesłusznie zapomnianych, którzy będą teraz promowani, a ceny ich dzieł będą rosły.
Wolny rynek odkrywa zaginione dzieła sztuki i nadaje im wysoką wartość. Niektórzy kolekcjonerzy zajmują się tropieniem zaginionych dzieł, znanych jedynie z opisu i dobrze na tym zarabiają.
Jakie obrazy Polacy będą chętnie kupowali za 20-30 lat? Odpowiedź na to pytanie jest ważna dla dzisiejszych 40-latków, którzy w przyszłości będą wyprzedawać tworzone teraz kolekcje, żeby dołożyć do emerytury. Zbieranie dzieł sztuki to sposób gromadzenia kapitału. W co zainwestować?
Warszawska Wallspace Gallery wystawia 58 akwarel Nikifora z kolekcji Bogdana Jakubowskiego i Roberta Dowhana. To wyjątkowe prace o muzealnej wartości. Tak wysokiej klasy dzieła nie pojawiają się na aukcjach. Część z nich można kupić. Ustalono jedną cenę 22 tys. zł dla każdej z prac. Wystawa potrwa do 29 września.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Rynek komiksu od lat jest w znakomitej kondycji. Ciekawie zapowiada się wrześniowa aukcja. Duże emocje budzi portret Tytusa, Romka i A’Tomka.
Oszczędności pozwalające przeżyć pół roku dają poczucie bezpieczeństwa połowie osób z takim kapitałem. Dysponuje nim niespełna 20 proc. dorosłych.
Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) to program dobrowolnego, długoterminowego oszczędzania dla pracowników. Na oszczędności w systemie składają się wpłaty pracownika, pracodawcy i państwa. Jak sprawdzić, ile wynosi aktualny stan zgromadzonych środków?
Depozyty gospodarstw domowych rosną, ale przede wszystkim tam, gdzie jest do nich łatwy dostęp: na rachunkach osobistych i kontach oszczędnościowych.
Czy małe i średnie przedsiębiorstwa czują się dzisiaj bezpiecznie finansowo? Jeśli nie, to czego się obawiają? Rozmawialiśmy na ten temat w programie Rzecz o Biznesie. Gościem Przemysława Tychmanowicza był Andrzej Kulik, dyrektor departamentu analiz rynkowych i komunikacji w Krajowym Rejestrze Długów.
Postrzeganie złotego kruszcu nie zmienia się od wieków. Dziś więc nadal złoto jest uważane za najlepszą lokatę kapitału. Jak zacząć oszczędzanie w złocie?
Czy pieniądze dają szczęście? Zdania na ten temat są podzielone. Autorzy nowego badania twierdzą, że znaleźli odpowiedź, ale nie wszystkim się ona spodoba.
Polacy na ogół niezbyt wiele oszczędzają, ale są też mniej „zakredytowani” niż inni Europejczycy. To bynajmniej nie jest dobra wiadomość. Oznacza, że gospodarka rozwija się wolniej niż powinna.
Oczekiwanie, że sam wzrost rozmiarów inwestycji przełoży się na sukces gospodarczy, jest świadectwem mentalności odziedziczonej po „socjalizmie”. Efektywność inwestycji wcale nie musi iść w parze z ich rozmiarami – pisze w polemice doradca prezesa NBP.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas