Wprawdzie unijna dyrektywa PSD2 weszła w życie w połowie ubiegłego roku, ale dopiero w 2019 r. jej efekty zaczną być widoczne.
Kończy się monopol banków na rzecz innych podmiotów z branży finansowej. Skraca się czas rozpatrywania reklamacji do 15 dni i zmienia limit odpowiedzialności za nieautoryzowane transakcje z równowartości 150 euro na 50 euro. Mają się też obniżyć koszty transakcji oraz podnieść ich bezpieczeństwo, co ma duże znaczenie przy rosnącej liczbie cyberataków.
O tym jednak, jak dyrektywa PSD2 sprawdzi się w najbliższym czasie, zadecyduje atrakcyjność usług oferowanych przez banki i firmy zewnętrzne, ponieważ dyrektywa umożliwi umocnienie się firm spoza sektora bankowego.
Kolejnym efektem dyrektywy ma być wprowadzenie tzw. silnego uwierzytelniania klienta. Identyfikację klienta dwoma niezależnymi metodami, np. kodem SMS i rozwiązaniem biometrycznym.
Czytaj także: Banki dbają tylko o nowych klientów. 2019 coś zmieni?
Nic dziwnego więc, że banki wprowadzają identyfikację odciskiem palca, skanowaniem tęczówki i biometrię głosową, którą szczególnie sobie chwalą klienci call center, ponieważ zapewnia szybkie potwierdzenie tożsamości. Nie wymaga bowiem podawania żadnych danych. Ten trend będzie się umacniał, bo zapewnia też większe bezpieczeństwo „bankowania”.