Plany systematycznego oszczędzania mają w ofercie towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI), ale również banki. Czasem są to programy przeniesione z TFI, czasem stworzone specjalnie z myślą o bankowych klientach.
Niektóre banki zachęcają do systematycznego oszczędzania bonusowym oprocentowaniem, inne proponują inwestycje w wybrane portfele lub fundusze, kusząc zniżkami w opłatach manipulacyjnych lub brakiem takich opłat.
Wśród wielu podobnych propozycji są dwie nietypowe. Credit Agricole zachęca do regularnego odkładania na zakup mieszkania lub domu, a Toyota Bank systematycznie oszczędzającym dołoży do kredytu samochodowego.
Na wakacje lub dom
Credit Agricole proponuje dwa rozwiązania. Pierwsze to tworzenie rezerwy finansowej na nieprzewidziane wydatki. Pieniądze są trzymane na lokacie, której oprocentowanie zależy od trzymiesięcznej stawki WIBOR (obecnie wynosi ona ok. 1,7 proc.). Jest bezpiecznie, ale mało zyskownie. Wpłacać można już od 50 zł. Uzbiera się np. na wakacje. Po siedmiu miesiącach systematycznych wpłat bank nagrodzi bonusowymi odsetkami.
Na własny kąt, a właściwie na wkład własny potrzebny przy kredycie hipotecznym, odkładać trzeba więcej, bo co najmniej po 500 zł.